Wierzę w to, że życie jest fantastyczne, piękne. Wierzę w Boga, ale nie ma to nic wspólnego z Kościołem. Nie potrzebuję pośredników do rozmowy z Bogiem – mówiła aktorka Dorota Stalińska, która była gościem Konińskiego Klubu Obywatelskiego.
Choć wiele przeżywała w życiu, w tym osiem poważnych wypadków, podniosła się i nie straciła optymizmu. Od siedmiu lat nie sięgnęła po papierosa, a paliła wcześniej 40 lat. Ćwiczy jogę. – Zawsze mi ratowała życie – opowiadała w konińskim MDK-u Dorota Stalińska.
Ta popularna aktorka jest też radną sejmiku mazowieckiego. Jak sama mówiła, politykiem nie jest, ale sporo w jej wystąpieniu było o tym, co się teraz dzieje na scenie politycznej. – Za dzisiejszy stan rzeczy odpowiadają ci, którzy uznali, że nie muszą iść do wyborów. Mam nadzieję, że dziś wiedzą, że popełnili błąd – mówiła Dorota Stalińska. – Każdy jeden głos się liczy.
Krytycznie odnosiła się do działań Prawa i Sprawiedliwości. – To partia brzydkich i złych ludzi. Są pozbawieni miłości i stąd jest tyle nienawiści do innych – stwierdziła.
W Koninie mówiła również o swoich książkach, ale i odblaskach. Jak wiadomo, jest propagatorką ich noszenia. Zaprezentowała te najnowszej generacji – amerykańskie, widoczne do 1000 metrów.
Gościem kolejnego Konińskiego Klubu Obywatelskiego będzie Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. Spotkanie odbędzie się 23 maja w MDK-u. Mają w nim wziąć udział również wójtowie i burmistrzowie z naszego regionu.