Ulewne deszcze, jakie nawiedziły w poniedziałek teren powiatu tureckiego wyrządziły wiele szkód.
Szczególnie zapracowani byli druhowie z OSP Głuchów w gminie Kawęczyn. Jeździli od jednej do drugiej zalanej posesji w swojej miejscowości, by wypompowywać wodę. Wezwani zostali także do sąsiedniego Chocimia. Wspierali ich strażacy z OSP Tokary. W każdej chwili groziło zamknięcie drogi Głuchów-Goszczanów. Brakowało 10 cm, żeby woda przelała się przez jezdnię.
Równie zapracowani byli strażacy z Dobrej. Zalało firmę Lanko oraz budynki mieszkalne w Skęczniewie i Rzechcie. OSP Kuny i OSP Wyszyna wezwani zostali około godziny 14.48 do zalanej drogi w Kunach, uniemożliwiającej przejazd do zakładu „Roland”.
Druhom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Turku przyszło wypompowywać wodę z piwnic Komendy Powiatowej Policji.