Nawałnica, jaka przeszła nad Tuliszkowem w niedzielne (30 czerwca) popołudnie, nie przestraszyła organizatorów święta miasta, ani tym bardziej fanów Dawida Kwiatkowskiego, którzy wytrwale czekali na wieczorny koncert. Artysta wynagrodził ten czas wyjątkowym widowiskiem, a później rozdając liczne autografy i pozując do zdjęć. Dzień wcześniej tuliszkowską publiczność do czerwoności rozgrzały PIERSI. Muzycy zgotowali na koniec występu niespodziankę, zapraszając fanów do wspólnego wykonania na scenie „Bałkanicy”, znanej bardziej pod nazwą „Będzie zabawa”.
Oficjalnie Dni Tuliszkowa otworzyła burmistrz Ewelina Piwońska-Kubiak w niedzielę, 30 czerwca. Uczestniczyło w nich wielu mieszkańców, a także gości z zaprzyjaźnionych z Tuliszkowem samorządów, jak burmistrz Rychwała Stefan Dziamara czy starosta turecki Jan Smak. Na zaproszenie odpowiedział także senator Leszek Galemba, nie mogło zabraknąć wielu miejskich radnych na czele z wiceprzewodniczącymi rady Anną Jesiołkiewicz i Jarosławem Urbaniakiem.
Świętowano już od piątku
W tym roku Dni Tuliszkowa rozpoczęły się już w piątek, 28 czerwca, pierwszym Turniejem Piłki Nożnej Sołectw o Puchar Burmistrza Gminy i Miasta Tuliszków. Wzięło w nim udział osiem sołectw. Trzecie miejsce wywalczyła drużyna z Kiszew, drugie reprezentacja Zadwornej, a główny puchar burmistrz Ewelina Piwońska-Kubiak wręczyła zwycięzcy, czyli reprezentacji Wróbliny. Najlepszym bramkarzem turnieju okazał się Eryk Gołza z Kiszew, najlepszym zawodnikiem Zbigniew Raszewski z Wróbliny, a najlepszym strzelcem Hubert Szewczyk z Zadwornej, który ulokował w bramkach przeciwników sześć piłek. O puchar burmistrza i „grubą rybę” rywalizowali również po raz kolejny wędkarze. Tym najlepszym okazał się Jerzy Poprawski, na drugim miejscu znalazł się Roman Patrzykąt, a trzecie miejsce zajął Grzegorz Bukowiecki. Poza tymi, wśród wydarzeń towarzyszących, były pokaz zabytkowych samochodów oraz przejazd motocyklistów z klubu MOTO Lis. Na miejskim stadionie stanął także krwiobus Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Kalisza, które wspólnie z pracownikami gminy przygotowało akcję poboru krwi z przeznaczeniem dla jednej z mieszkanek, która jej potrzebuje.
„Bałkanica” na scenie w Tuliszkowie
Upalna sobota, 29 czerwca, przebiegła „koncertowo”. Na scenie pojawił się wpierw zespół „3 Po Trzy” z Turku, a więc trzech muzyków na trzy instrumenty: Marcin Kwietniewski – bas, Paweł Majewski – gitara prowadząca, Paweł Wierzbicki – perkusja oraz wokaliści: Hania Harasna i Mateusz Maćczak – finalista „Szansy na Sukces”. Formacja przypomniała słuchaczom standardy światowej i polskiej muzyki rozrywkowej, takie jak „Karkowski Spleen” Maanamu czy „Billie Jean” Michaela Jacksona. Następnie przed publicznością pojawił się kolejny zaprzyjaźniony z tuliszkowskim MGOK-iem zespół. Monroe z Pleszewa to grupa pop-rockowa z wyrazistym wokalem Pauli Konowrockiej. Poza tym formację tworzą: Artur Kałużny – klawisze, Darek Niemczewski – gitara, Marcin Konieczny – gitara basowa, HenRy Szczudlik – perkusja i Zbigniew Szczudlik – gitara. Mocny głos wokalistki przykuwał uwagę słuchaczy, którzy jednak ze względu na lejący się z nieba żar, zgromadzili się pod parasolami stoisk gastronomicznych.
Wybór tych ostatnich w tym roku był duży. Wyjątkowo rozbudowaną była także strefa rozrywki, nad którą górowała lunaparkowa proca. Nie brakowało chętnych, by w jej kapsule pozwolić wystrzelić się w niebo.
Gwiazda sobotniego wieczoru, którą był zespół PIERSI, wystąpiła w składzie: Zbyszek „Dziadek” Moździerski – bas, Marek „Mały” Kryjom – wokal, gitara, Marcin „Manio” Papior – perkusja, Adam „Asan” Asanov – wokal, Adam „Hans” Kłos – gitara, Marcin „Rospor” Respondek – puzon, Erwin Żebro – trąbka. Muzycy przypomnieli stare, kultowe wręcz utwory grupy, ale nie zabrakło także tych pochodzących z najnowszych, kolejnych edycji płyt „PIERSI i Przyjaciele”. Zespół świętuje czterdziestolecie działalności muzycznej, a Tuliszków znalazł się właśnie na jubileuszowej trasie koncertowej. Artyści szybko nawiązali kontakt z publicznością, a żarty lidera Adama „Asan” Asanova oraz Małego, czyli Marka Kryjoma bawiły widownię do łez. Apogeum nastąpiło podczas bisów, kiedy po półtorejgodzinnym występie artyści na scenę zaprosili kilkoro fanów do wspólnego wykonania popularnej „Bałkanicy”. Po tym muzycy długo jeszcze rozdawali autografy i pozowali do zdjęć z fanami.
Tuliszków to ma szczęście
Niedziela, 30 czerwca, wręcz gorąca była od emocji. W III Turnieju Sołectw o Tarczę Janusza z Tuliszkowa wzięło udział 11 drużyn reprezentujących sołectwa: Gadowskie Holendry, Nowy Świat, Piętno, Ruda, Sarbicko, Smaszew, Tarnowa, Wielopole, Wróblina, Wymysłów i Zadworna. Zawodnicy musieli biec w slalomie między kostkami słomy z taczkami i obciążeniem w postaci siedzącego w nich kolegi, bądź koleżanki, rzucać ziemniakiem do celu, albo kaloszem jak najdalej. W konkurencjach, które pogoda pozwoliła zakończyć, wyszło na prowadzenie sołectwo Sarbicko.
Niestety, gwałtowne opady deszczu i porywisty wiatr sprawiły, że nie wystąpiły zespoły działające przy miejscowym domu kultury, a więc JK2 Kwartet, Żeńska Grupa Wokalna Fermata, Dziecięca Grupa Wokalna oraz formacje taneczne: Mażoretki Tuliszków i SkakankaDance. Nie odbył się także koncert laureatów Gminnego Konkursu Piosenki.
Dawid Kwiatkowski ukołysał Tuliszków do snu
Na miejskim stadionie w Tuliszkowie, po kilku godzinach przerwy, zaczęło wracać życie, a ekipie technicznej udało się przygotować bezpieczny koncert głównej gwiazdy finału Dni Tuliszkowa, czyli Dawida Kwiatkowskiego. Już od wczesnych godzin stadion zapełniał się fanami artysty. Tak liczna publiczność bardzo ucieszyła Kwiatkowskiego, który wyraził zadowolenie, że mógł spotkać się ze swoimi fanami w Tuliszkowie, a miał duże wątpliwości, czy do koncertu dojdzie. Jeden z bardziej popularnych obecnie wokalistów w Polsce, zabrał widownię w wyjątkową podróż, śladami swoich przeżyć, zamkniętych w słowach tekstów utworów. A tłum wiernych fanów śpiewał razem z artystą.
Burmistrz Ewelina Piwońska-Kubiak zauważyła, że nawałnica, która przerwała na kilka godzin imprezę, co prawda zniweczyła kilka punktów programu, ale nie ostudziła zapału do zabawy. Dziękowała wszystkim za tak liczny udział we wspólnym świętowaniu i zaprosiła za rok, by znów spotkać się na miejskim stadionie w Tuliszkowie.
Organizatorami wydarzenia były: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Tuliszkowie oraz Gmina i Miasto Tuliszków. Imprezę poprowadziły Małgorzata Grześkiewicz oraz Joanna Zamiatowska i Julia Wawrzyniak.