Dwa tygodnie temu na skutek gradobicia w naszym regionie doszło do ogromnych zniszczeń upraw. Wiceminister Kołodziejczak spotkał się z burmistrz Tuliszkowa oraz wójtem gminy Turek oraz wójtem Brudzewa, aby omówić wstępne raporty strat. – Odwiedziłem też poszkodowanych rolników i wspólnie obejrzeliśmy zniszczone uprawy m.in. pszenicy i kukurydzy, gdzie straty sięgają nawet 80-95%. Gospodarze zgłosili mi także opieszałość firm ubezpieczeniowych w wypłacie odszkodowań. Działamy! – napisał w mediach społecznościowych wiceminister rolnictwa.