W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Aktualności

Lekarze rodzinni PPOZ radzą jak chronić się przed żarem

2024-06-19 10:11:14
Anna Chadaj
Napisz do autora
Lekarze rodzinni PPOZ radzą jak chronić się przed żarem

Przed nami pierwsza fala upałów! Tydzień ma być bardzo gorący, a dziś w niektórych miejscach kraju maksymalna temperatura wyniesie nawet 33 stopnie C. Później słupki na termometrach nieco spadną, jednak – jak zapowiadają synoptycy – w wakacje czeka nas jeszcze wiele gorących dni. Lekarze rodzinni Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia apelują o zachowanie ostrożności. – Dbajmy o siebie, dzieci, osoby starsze! Nie zapominajmy też o zwierzętach! – przypomina Bożena Janicka, prezes PPOZ.


Gdy temperatura zbliża się do 30 stopni Celsjusza wzrasta zagrożenie udarem cieplnym. Dochodzi do niego najczęściej w wyniku przegrzania głowy i karku. Zbyt długie przebywanie na słońcu prowadzi do zaburzeń w pracy ośrodka termoregulacji, odwodnienia i drastycznej utraty elektrolitów. W najgorszej sytuacji może dojść do utraty przytomności i zaburzeń w oddychaniu.

– W grupie osób najbardziej narażonych są osoby starsze. Dlatego zalecamy pozostanie w domach, szczególnie w środku dnia. Jeśli jednak senior musi wyjść na przykład na zakupy, czy do lekarza, powinien włożyć przewiewny strój i nakrycie głowy. Dobrze też gdyby zabrał ze sobą coś do picia – przypomina Bożena Janicka.

W upały podstawą jest uzupełnianie płynów. Dziennie powinno się wypijać co najmniej 2 litry. Najlepsza jest woda mineralna, a także napoje zawierające elektrolity i mikroelementy (płynów nie zastąpi kawa, czy herbata). Absolutnie niewskazany jest natomiast alkohol. Rozszerza naczynia krwionośne, przez co dochodzi do jeszcze silniejszego przegrzania.

– W upalne dni rodzice powinni baczniej zwracać uwagę na dzieci. Bieganie po podwórku w piekącym słońcu z odkrytą głową może skończyć się tragicznie. Nie wolno zapominać o czapce, czy kapeluszu oraz zabezpieczeniu ciała kremem z wysokimi filtrami, najlepiej o faktorze 30 lub 40. Żelazną zasadą w przypadku małych dzieci jest wychodzenie na spacery do godziny 11.00 lub po południu po godzinie 15.00. Bawiącym się na placu zabaw maluchom rodzice powinni co pół godziny podawać coś do picia. Lody w upały nie są wskazane, najłatwiej wtedy złapać infekcje – podkreśla Bożena Janicka.

Na słoneczne lato czekamy cały rok i trudno komukolwiek zabronić kąpieli słonecznych. Ale trzeba to robić ostrożnie i z głową!

– Nie leżmy godzinami nad wodą. Gdy żar leje się z nieba odpuśćmy sobie wysiłek fizyczny. Gdy robi się nam nieprzyjemnie gorąco, ukojeniem z pewnością będzie chłodna kąpiel. Nośmy jasne, luźne ubrania, nie zapominajmy o nakryciu głowy! Chrońmy oczy przy pomocy okularów przeciwsłonecznych, ale koniecznie z filtrem UV. Dbajmy o skórę smarując ją specjalnymi balsamami. Jedzmy lżejsze potrawy: sałatki, owoce, warzywa. Nie nadużywajmy alkoholu, spędzajmy w miarę możliwości 2-3 godziny w chłodnym miejscu. Ani na chwilę nie pozostawiajmy w zamkniętym samochodzie dzieci, ani zwierząt – przypominają lekarze PPOZ.

PK-praca_grafik