W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Wywiad Szafrańskiego z Robertem Popkowskim. „Niekoniecznie moim marzeniem było zostać panem prezydentem”

2024-03-19 11:25:11
Marcin Szafrański
Napisz do autora

– Wyszło, że jestem najlepszym kandydatem Zjednoczonej Prawicy. Jestem z tego bardzo zadowolony i stawię czoła – mówi Robert Popkowski o swoim w wyborach na prezydenta Konina. To on otwiera cykl spotkań z kandydatami, których nasz redaktor naczelny zaprosił do redakcji Przeglądu Konińskiego.

„Będę prezydentem Konina, który z pewnością przyczyni się do rozwoju tego miasta"

Czy rodzina nie przekonywała go, żeby już nie startował, bo to już kolejna jego kampania wyborcza? – Moja żona od lat pozwala mi na realizowanie siebie samego i spełnianie moich marzeń – mówi kandydat Zjednoczonej Prawicy. – Niekoniecznie moim marzeniem było zostać panem prezydentem miasta Konina, moim marzeniem było realizować się. Jednym z obecnych etapów mojego życia jest to, że chciałbym być prezydentem Konina, a raczej będę prezydentem Konina, który z pewnością przyczyni się do rozwoju tego miasta.

Kiedyś pracował w cyrku jako akrobata

Roberta Popkowskiego pytaliśmy nie tylko o działalność polityczną czy społeczną, ale także historie z prywatnego życia. Zdradził, że ukończył szkołę cyrkową. – Kiedy dostałem dyplom aktora o specjalizacji akrobatycznej i kaskaderskiej jako młody człowiek, to Piotr Korytkowski uczył się geografii, a ja przez ministerstwo kultury i sztuki byłem wysyłany po całym świecie, aby w tych krajach występować. Kiedy pracowałem i poznawałem kultury różnych krajów, nie tylko europejskich, bo i Bliskiego Wschodu, Afryki, Rosji, to Piotr Korytkowski chyba wtedy sprzedawał ubezpieczenia, żeby bezpiecznie tam pojechać – mówił kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta.

Otwarcie 1,5 %