Od kilku tygodniu można w niedzielę wieczorem w TVP 1 podglądać jego pracę w warszawskim centrum onkologii, gdzie jest lekarzem-rezydentem. Jak mówi, kamery mu nie przeszkadzały. – One dostosowywały się do nas, a nie my do nich – mówi Bartosz Spławski z Konina, który wystąpił w programie telewizyjnym „Młodzi lekarze”.
Bartosz Spławski jest jednym z sześciu młodych lekarzy, których pracę obserwujemy w telewizyjnym programie. Trafił do niego przez przypadek. Do warszawskiego centrum onkologii zgłosiła się produkcja z prośbą o wytypowanie kandydata. Kierownik kliniki zapytał koninianina, czy nie chciałby wziąć udziału w tym przedsięwzięciu.
Jest lekarzem-rezydentem w Centrum Onkologii – Instytucie im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Widzowie w swoich domach mogą zobaczyć, jak wygląda jego praca na oddziale. Poznajemy także historie pacjentów. To przejmujące i niejednokrotnie dramatyczne historie. Wiadomo, że onkologia to ciężki kawałek chleba, choć – co podkreśla Bartosz Spławski – jak wszystko w medycynie. – Nie można mówić, że coś jest łatwiejsze, coś trudniejsze – opowiada Bartosz Spławski.