W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Aktualności

Joanna Brodzik oczarowała czytelników

2024-03-08 21:45:33
Marcin Szafrański
Napisz do autora
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników

Pękała w szwach sala w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie podczas spotkania z Joanną Brodzik. Aktorka promowała w naszym mieście swoją debiutancką książkę „Umami. Opowieści i przepisy”.

Wszystkich uczestników spotkania powitał Damian Kruczkowski, dyrektor placówki, który zaprosił na spotkanie z Joanną Brodzik. – Będziemy rozmawiać o jej pierwszej książce „Umami. Opowieści i przepisy”, ale nie tylko o tym – mówił dyrektor MBP im. Zofii Urbanowskiej.

– W tej książce macie tylko takie przepisy, które absolutnie odzwierciedlają się w umieszczonych w niej zdjęciach – mówiła Joanna Brodzik podczas rozmowy z Bartkiem Nowakowskim z CKiS w Koninie. – To było dla mnie kluczowe, ale także to, żeby podzielić się z wami nie tylko zdjęciami i przepisami, ale tym, co jest moją pasją od bardzo wielu lat, czyli łączenie i tropienie historii przypraw i potraw.

Książkę zaczęła pisać w trudnych czasach, bo w pandemii. To był także trudny okres dla aktorów, bo z dnia na dzień przestali robić, to co kochają. – Postanowiłam napisać tę książkę właśnie po to, żeby samej sobie dać poczucie sensu i celu, czyli bezkarnie i bez ograniczeń móc podróżować i spotykać się z innymi ludźmi w głowie. Dzięki temu powstała książka – mówiła Joanna Brodzik. Pisała ją przez półtora roku, codziennie. – To były też takie prywatne studia z historii kulinariów – dodała aktorka. Kiedy dostała do ręki próbny egzemplarz książki, popłakała się. Nie spodziewała się też, jak duża przygoda czeka ją już potem, gdy zacznie jeździć po Polsce i rozmawiać o niej z czytelnikami. – A na dodatek zazwyczaj spotykam fajnych ludzi, zazwyczaj mieszkam w jakichś fajnych miejscach, i zazwyczaj jeszcze mi za to płacą, a w domu mówię, że jeżdżę do roboty! Nieźle to sobie wymyśliłam? – mówiła. Aktorka bardzo chroni swojej prywatności, w książkę pokazała ją „na swoich warunkach”. – Moje życie prywatne jest z definicji moje i prywatne. Granice postawiłam bardzo dawno temu i konsekwentnie ich pilnuję między innymi z powodu szacunku do moich bliskich i świadomości tego, jak trudnym jest zrozumieć, że prywatność ma się tylko jedną i traci się ją tylko raz. Ja to przeżyłam – mówiła aktorka.

Przed spotkaniem z czytelnikami mieliśmy okazję spotkać się z aktorką. To była przemiła rozmowa, która już wkrótce ukaże się w naszym portalu. Mieliśmy też dla niej niespodziankę – koszyk z produktami, bez których – jak napisała w książce – pewnie popadłaby w ciężką melancholię. Są to truskawki, pomidory i czosnek.

Warto dodać, że aktorka uczestniczyła także w Koninie w kolacji degustacyjnej w Marinie Gaj.

PK-praca_grafik
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników
 Joanna Brodzik oczarowała czytelników