Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
– Inwestycje nie mają barwy politycznej, to są pieniądze dla mieszkańców, oni z nich korzystają – mówił podczas konferencji prasowej „ w obronie” Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych Grzegorz Maciejewski, wójt gminy Kazimierz Biskupi. Konferencja została zorganizowana w biurze Witolda Czarneckiego, posła PiS.
– To, że rząd zamierza wycofywać się z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, to bardzo niedobra wiadomość dla mieszkańców Polski – podkreślił poseł zaznaczając, że dzięki olbrzymim pieniądzom, każda gmina miała szansę rozwoju. – W powiecie konińskim nie ma gminy, która nie dostałaby mniej niż kilkanaście milionów złotych (najwięcej aż 35 mln). Mam nadzieję, że rząd wycofa się ze swoich planów likwidacji Programu.
– Każdy samorząd mógł ubiegać się o środki z Polskiego Ładu, a najlepszym przykładem są gminy, które otrzymywały wsparcie przy każdej edycji – podkreślił senator Leszek Galemba. – Na przykład sam tylko powiat kolski dostał ponad 220 milionów, głównie na budowę obwodnicy, ale również na inne oczekiwane remonty. Zrównoważony program rozwoju jest kluczem równości każdego samorządu. Wspieraliśmy każdy samorząd i cały nasz region zyskał ogromne dofinansowanie przez ostatnie osiem lat.
– Otrzymywane z Programu pieniądze służą cywilizowaniu zaniedbanych przez wiele lat terenów – zaznaczył Jacek Bartkowiak, starosta słupecki. – Powiat słupecki otrzymał wsparcie w wysokości 37 milionów, sama Słupca – kilkunastu.
– Na przykładzie wszystkich 14 gmin powiatu konińskiego można zobaczyć jak wiele się zmieniło – dodał Grzegorz Maciejewski, wójt gminy Kazimierz Biskupi. – Zmiany są namacalne dla naszych mieszkańców. Najlepszym przykładem są tak poważne inwestycje, jak chociażby oczyszczalnie ścieków w Skulsku, Wierzbinku, czy Rychwale. Każda otrzymała wsparcie w wysokości nawet 15 milionów złotych. Samorządów przy ich budżetach nigdy nie byłoby stać na ich realizacje. Warto też wspomnieć o infrastrukturze drogowej, gdzie liderem jest Grodziec, czy inwestycjach oświatowych, na które postawił Kazimierz Biskupi. Inwestycje nie mają barwy politycznej, to są pieniądze dla mieszkańców, oni z nich korzystają.
– Rządowy Program Inwestycji Strategicznych dał samorządom swobodę w decydowaniu o tym na co wydatkowane będą środki – mówił Krystian Majewski, szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Konina. – Wyrównywał szanse między ośrodkami małymi, a największymi. Bez Programu nie byłby możliwy remont ulicy Jana Pawła II w Koninie. Gdyby prezydent podjął inne decyzje byłaby remontowana Trasa Warszawska. To on odpowiada za zdefiniowanie celu. Za strategiczny uznał budowę kładki pieszo-rowerowej, a nie remont Trasy Warszawskiej. Gdyby rozłożył wnioski na finansowanie na kilka lat, to dziś Trasa Warszawska byłaby w remoncie. Jeśli rząd zrezygnuje z Programu wzrośnie nierówność między gminami i stracą na tym mieszkańcy Polski powiatowej.
