W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar do 30.11.24

Aktualności

Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”

2024-02-06 15:03:07
Milena Fabisiak
Napisz do autora
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”

Dzisiaj w Biskupicach (gmina Grodziec) odbyło się Forum Rolnicze Powiatu Konińskiego. Podczas spotkania mówiono o bieżących sprawach rolników, podsumowano rok 2023, a także przedstawiano nowe perspektywy w 2024 roku. – Bardzo jestem zawiedziony, że minister z naszego okręgu konińskiego, a forum jest konińskie – nie przybył na dzisiejsze spotkanie, żeby patrzeć rolnikom w oczy – mówił podczas forum Zenon Olejniczak, przewodniczący Rady Gminy Grodziec.

Głos rolników donośny

Jak mówiła Jolanta Nawrocka, przewodnicząca Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Koninie to już 17. edycja forum. – Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele. Chcemy się o nich dowiedzieć i o nich mówić – stwierdziła.

Forum Rolnicze Powiatu Konińskiego uroczyście otworzył Stanisław Bielik, starosta koniński. – Witam państwa na forum, które odbywa się co roku. Spotkaliśmy się nawet podczas pandemii. Są tutaj dzisiaj ci, którzy w jakiś sposób decydują w Polsce o rolnictwie, ale i ci, którzy stoją nieco z boku i chcą rzetelnie przyjrzeć się sytuacji w rolnictwie. Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że co roku tych problemów w rolnictwie nie brakuje. One się zmieniają. Kiedyś byliśmy jeszcze w tak zwanym zielonym ładzie, a teraz jest to wielki problem dla rolników. To sprawy dotyczące cen na produkty rolne. Nie wiem czym one są spowodowane. To wy wiecie najlepiej. Dzisiaj przedstawicie tutaj swoje problemy. Cieszę się z tego ogromnego zgromadzenia tutaj w Biskupicach, ale takie fora nie odbywają się tylko w powiecie konińskim. Myślę, że wasz głos będzie naprawdę donośny. Życzę, by to spotkanie przyniosło odpowiednie efekty. Aby wasz rolniczy trud był odpowiednio dowartościowany, doceniony, abyście mieli odpowiednią satysfakcję z tego co robicie, także finansową – mówił.

Wiceminister nie przyjechał

Zenon Olejniczak, przewodniczący Rady Gminy Grodziec, w imieniu wójta powitał gości przybyłych z całego powiatu konińskiego. – Forum rolnicze jest organizowane po to, by po roku pracy rolnicy spotkali się z rządzącymi – z posłami i ministrami. Bardzo jestem zawiedziony, że minister z naszego okręgu konińskiego, a forum jest konińskie – nie przybył na dzisiejsze spotkanie, żeby patrzeć rolnikom w oczy. Bardzo jest mi z tego powodu przykro – mówił. Kilka słów powiedział też o gminie Grodziec, która jest gminą rolniczą, liczy 5 tysięcy mieszkańców, składa się z 18 sołectw, ma 15 radnych. O historii gminy Grodziec mówił natomiast Krzysztof Nowicki, dyrektor Szkoły Podstawowej w Grodźcu.

Tematyka forum obejmowała aktualne problemy środowiska rolniczego. W pierwszej części zaplanowano prezentację Wielkopolskiej Izby Rolniczej, obejmującej podsumowanie roku 2023 oraz nowe perspektywy na 2024 rok. O problemach rolników mówił Andrzej Przepióra, starszy specjalista WIR. – Przedstawię państwu, co się dzisiaj dzieje w rolnictwie, co działo się w 2023 roku, a także co nas czeka w kolejnych latach. Dzisiaj mamy już piąte forum. Tę prezentację przedstawiam więc już piąty raz i tak powoli popadam w pewną depresję, bo na dzisiaj jest ona pesymistyczna w swoim wydźwięku, więc dzisiaj pozwolę sobie być trochę większym optymistą – mówił. – Rok 2023 przeszedł do historii, ale spowodował, że taka krucha równowaga rynkowa i stabilizacja w sektorze rolnym, jaka panowała przez długie lata od wejścia Polski do Unii Europejskiej została naruszona przez kilka poważnych kryzysów, z którymi musimy sobie jakoś poradzić i pójść do przodu. Pierwsza na liście jest Ukraina, ale nie tylko. Tendencja, którą obserwuję to liberalizacja handlu zagranicznego. Unia powoli zaczyna wpuszczać na nasz rynek towary z innych krajów. Toczą się dyskusje na ten temat.

Wnioski, dopłaty i ekoschematy

W drugiej części odbył się panel dyskusyjny z udziałem zaproszonych gości, którzy odpowiadali na pytania. Można było także je składać w sekretariacie konińskiego WIR-u. Podczas forum mówiono o planowanych naborach wniosków przez ARiMR w 2024 roku, kampanii dopłat bezpośrednich, zmianach w ekoschematach, gospodarce łowieckiej i współpracy z kołami łowieckimi oraz instrumentach finansowania rolnictwa. W indywidualnych sprawach rolnicy mogli rozmawiać ze specjalistami instytucji okołorolniczych.

W spotkaniu uczestniczyli między innymi: senator Leszek Galemba, poseł Ryszard Bartosik, przedstawiciel wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka – Filip Pawlik, Robert Łuczak – prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, wójtowie i burmistrzowie powiatu konińskiego. W spotkaniu uczestniczyło ponad 160 rolników.

Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”
Wiceminister nie popatrzył w oczy rolnikom. „Po ogromnej frekwencji widać, że problemów jest wiele”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Na POhybel szwabskiemu zdrajcy!!!
Twarda blokada całego kraju z A2 i linią kolejową Berlin-Moskwa łącznie.
PO co to wam?
Brak totalnej cenzury POzbawi was złudzeń. Róbcie tak dalej, a szczerość społeczeństwa POgrąży i rozczaruje was. Tylko totalitarne metody sa gwarantem POprawności POlitycznej. Tak dobrze wam szło, było miło i się skończyło uśmiechnieci fajnoPOlacy.
totalnie ich pałą i gazem
Doktor A, Jareczk macie rację, to warchoły i wichrzyciele przeciwstawiający się woli władzy, która sumiennie wykonuje polecenia swoich mocodawców. Co robi POlicja Obywatelska, dlaczego czeka aż antysPOłeczny element zacznie czynnie domagać się spełnienia swoich postulatöw? Już najwyższy czas na totalną deMOkrację!!! Na co oni czekają, nie można POzwolić żebyy Polacy odzyskali swój kraj.
Janusz
A miejscem szczególnym dla Ekoterorystow powinny być tereny gdzie toczą się wojny ,zieloni-śmiało przyklejać się do czołgów, bo zginie nasza planeta.
Za mało ludzi a za dużo ziemi
Powinniście domagać się by zachodnie koncerny mające swoje grunty rolne na Ukrainie zaczęły obowiązkowo ugorować swoje ukraińskie ziemie,śmiało mogą nawet połowe z nich zugorować ,gdyż jest jej za dużo ,a unia ma więcej mieszkańców do wyżywienia i swoje pola powinna traktować jako świętość i robić wszystko by utrzymać ja w jak największym urodzaju ,bo ma do wyżywienia nie tylko swoich mieszkańców ale i uchodźców w tym z Ukrainy.Skoro Ukraina się wyludnia należałoby naturalnemu procesowi poddać ugorowanie tych ziem - nie ma kto i komu uprawiać ?-poddać procesowi ugorowaniu.I zgodnie z teoriami ekoterorystów mielibyśmy ogromne połacie terenów bez CO2 .