Znany już termin tegorocznych wyborów samorządowych. Oznacza to, że komitety odsłaniają już pierwsze karty. W Słupcy już dwóch kandydatów oficjalnie potwierdziło, że będzie ubiegać się o fotel burmistrza.
Od 2006 roku funkcję tę nieprzerwanie sprawował Michał Pyrzyk. W ostatnich wyborach nie miał sobie równych. W październiku 2023 roku został wybrany na posła i tym samym utracił mandat samorządowca. Przedterminowe wybory nie były jednak w Słupcy poprzednie. Jego miejsce w urzędzie przejął najpierw Andrzej Grzeszczak, a później Jacek Szczap. Jak udało nam się dowiedzieć, obecnie pełniący obowiązki burmistrza Słupcy nie będzie starał się o najwyższy urząd w mieście. Ma otwierać listy Polskiego Stronnictwa Ludowego do Rady Powiatu Słupeckiego.
Z listy PSL na burmistrza ma wystartować Mariusz Król. - Po wielu spotkaniach i rozmowach z mieszkańcami Słupcy zdecydowałem się w najbliższych wyborach samorządowych kandydować na burmistrza – ogłosił. Obecnie jest kierownikiem Referatu Oświaty i Rozwoju Lokalnego w Urzędzie Miejskim w Słupcy. Dodatkowo zasiada w Radzie Powiatu Słupeckiego.
Drugim oficjalnym kandydatem jest Ryszard Pilarski. To przedsiębiorca i miejski radny. - Liczę na państwa głosy, konstruktywne spotkania, wymianę poglądów i że powiecie mi czego ode mnie oczekujecie, i co jako włodarz będę mógł zrobić jeszcze lepiej, aby to miasto było na miarę XXI wieku - przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych Ryszard Pilarski. Jego sztandarowym programem ma być połączenie miasta z gminą Słupca.
Prawdopodobnie swojego kandydata wystawią również lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości. Nową opcją polityczną w mieście mają być również Młodzi dla Słupcy. Nie wiadomo jednak, czy będę mieli kandydata na burmistrza Słupcy.
Zdjęcia z archiwum prywatnego M. Króla i R. Pilarskiego