30 pieszych zostało ukaranych mandatami w czasie policyjnej akcji NURD. - Musimy
stwierdzić, że niestety pomimo podejmowania licznych działań, nadal wielu
użytkowników dróg nie respektuje obowiązujących przepisów – komentują konińscy
funkcjonariusze.
Głównym
celem prowadzonych przez konińskich policjantów działań „Niechronieni
uczestnicy ruchu drogowego” było podniesienie poziomu bezpieczeństwa wśród tej
grupy użytkowników dróg, która jest najbardziej narażona na odniesienie
poważnych obrażeń w sytuacji uczestniczenia w zdarzeniu drogowym.
Szczególnym nadzorem objęte zostały zatem miejsca, w których
ryzyko wystąpienia niepożądanych zdarzeń drogowych jest największe zarówno dla
pieszych, jak i rowerzystów czy kierujących hulajnogami elektrycznymi.
Policjanci przyglądali się przejściom dla pieszych usytuowanym na drogach o
dużym natężeniu ruchu. Pod lupę wzięto również przejścia, na których dochodzi
do niebezpiecznych zdarzeń z udziałem niechronionych.
-
Niestety, pomimo podejmowania licznych działań, zarówno
edukacyjnych jak również prewencyjno-kontrolnych, nadal wielu użytkowników
dróg nie respektuje obowiązujących przepisów. Jasno
wskazują na to wyniki przeprowadzonych wczoraj przez konińskich
policjantów działań, podczas których funkcjonariusze ujawnili 62
wykroczenia, w tym jedno należące do tych niezwykle niebezpiecznych, bo
popełnionych na przejściu dla pieszych bądź w jego bezpośrednim
sąsiedztwie. Czystego sumienia z pewnością nie mogą mieć
natomiast piesi, którzy nie stosowali się do obowiązujących przepisów.
Policjanci ujawnili 30 popełnionych przez nich wykroczeń. Do liczby
ukaranych osób dołączył także rowerzysta – informują funkcjonariusze. - Naszym
zadaniem jest również edukacja i profilaktyka. Zatem podczas tego typu działań
informujemy niechronionych jak ważne dla ich bezpieczeństwa są elementy
odblaskowe. Osoby, które noszą ciemną odzież są widziane przez kierujących
pojazdami zaledwie z odległości około 40 m, natomiast niewielki element odblaskowy
powoduje, że stajemy się widoczni nawet z odległości 150 m. Dajemy tym samym
czas kierowcy na odpowiednią reakcję na naszą obecność na drodze. Pamiętajmy,
że o własne bezpieczeństwo w głównej mierze powinniśmy dbać sami, stosując się
do obowiązujących przepisów.
na