Skąd decyzja, by wziąć udział w konkursie? – Już wcześniej oglądałyśmy zmagania dziewczyn w poprzedniej edycji. Postanowiłyśmy wystartować w tym roku. Spotkałyśmy się, rozmawiałyśmy, zastanawiałyśmy, co możemy wystawić. Autorką naszej kaczki jest Asia Grabowska. A robi ją naprawdę przepyszną. Stwierdziłyśmy, że trzeba to danie pokazać. Ustaliłyśmy też dodatki do potrawy. Zgłosiłyśmy się z kaczką nadziewaną z jabłkami, z modrą kapustą i przycierakami. Chciałyśmy podać coś regionalnego, mimo że kaczka wielu osobom wcale nie kojarzy się z Wielkopolską, a to jednak jest nasz miejscowy przysmak – mówiła Małgorzata Dąbrowska, która zgłosiła koło na konkurs.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że konkursowych potraw z kaczki było kilka. – Na szczęście dziewczyny robiły kaczkę na zupełnie różne sposoby. Koleżanki w namiocie obok miały ją w miodzie, a trzecie miejsce zajęła kaczka z wątróbką i pietruszką. Ucieszyłyśmy się, że się nie powtarzały, ale mimo wszystko było troszkę dodatkowego stresu – opowiada.
Czy czuły, że zwyciężą? – Z jednej strony wierzyłyśmy, że mamy dobrą potrawę, że zasługujemy na to, ale z drugiej strony wiedziałyśmy na jakim poziomie są inne przygotowane dania. Próbowałyśmy niektórych. Dziewczyny z innych kół bardzo się postarały i miał przepyszne potrawy. Brawa dla nich za to, jak się zorganizowały i jakie ugotowały. Liczyłyśmy na jakieś dalsze miejsce albo wyróżnienie. A tu okazało się, że jesteśmy pierwsze! Bardzo się ucieszyłyśmy – mówiła Małgorzata Dąbrowska.
Drugie miejsce zajęło KGW w Rzuchowie za „Królika w sosie śmietanowym z tłuczonymi ziemniakami i buraczkami”, trzecie było KGW w Grzegorzewie z „Kaczką nadziewaną wątrobą drobiową z natką pietruszki”.
Panie z KGW Ochle będą reprezentowały powiat kolski na wojewódzkiej Bitwie Regionów.