Śledczy ustalili tożsamość mężczyzny, którego zwłoki znaleziono wczoraj w rowie melioracyjnym przy drodze krajowej 92 w Genowefie, w gminie Krzymów. – To 52-letni mieszkaniec gminy Władysławów, od kilku dni uznawany za zaginionego – informuje Adam Weber, szef Prokuratury Rejonowej w Koninie.
Odnaleziony
po 5 dniach
52-letni mieszkaniec Kun wyszedł z domu w sobotę, 24 czerwca, kiedy nie wracał rodzina zgłosiła fakt jego zaginięcia do Komendy Powiatowej Policji w Turku (27 czerwca). Rozpoczęto intensywne poszukiwania. Przeczesano okoliczne tereny, a 29 czerwca odnaleziono ciało. Zwłoki znajdowały się w rowie melioracyjnym przy DK92 w Genowefie.
Od razu pojawiły się przypuszczenia, że to zaginiony 52-latek. Dziś informację tę potwierdził Adam Weber, szef Prokuratury Rejonowej w Koninie, która wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny.
Przyczyny ustali sekcja zwłok
Sekcja zwłok zostanie przeprowadzona po weekendzie, a co dziś można powiedzieć o przyczynach i okoliczności śmierci 52-latka? – Nic nie wskazuje na udział osób trzecich, nie stwierdzono również śladów mogących świadczyć o potrąceniu przez samochód – odpowiada prokurator. – W grę mogą wchodzić kwestie zdrowotne, a także nieszczęśliwy wypadek. Mężczyzna mógł się potknąć i wpaść do rowu, w którym była woda.
Ciało z wody wyciągali strażacy z Konina oraz druhowie z OSP Paprotnia. Przy DK92, oprócz policji i prokuratora, pracowali też m.in. strażacy z Turku oraz Kun.