Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
– Ten projekt nie zakładania żadnych bramek na moście czy opłat dla mieszkańców – zapewniał podczas komisji finansów i infrastruktury rady miasta wiceprezydent Paweł Adamów. Chodzi o plany miasta dotyczące przebudowy mostów nad Wartą na Trasie Warszawskiej w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
Radni podczas wspólnego posiedzenia komisji finansów i infrastruktury jednogłośnie pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały w tej sprawie. Jak wyjaśniał wiceprezydent Adamów, ta decyzja jest wstępna i da możliwość podejmowania kolejnych kroków, w tym pozyskać doradcę. Kolejne etapy działań pozwolą miedzy innymi na oszacowanie kosztów tej inwestycji. – Mając to wszystko, wtedy tak naprawdę państwo podejmą decyzję – mówił Paweł Adamów. Zwracając się do radnych, by pozytywnie zaopiniowali projekt tej uchwały. – Nie możemy dłużej czekać z tymi mostami – dodał wiceprezydent Konina. Chodzi o przeprawy nad Wartą (jeden z nich jest już od dawna zwężony z powodu złego stanu technicznego) będących częścią Trasy Warszawskiej. – Jest to uchwała intencyjna, ale jakże ważna, kiedy nie mamy zapewnionego finansowania, a decyzja inspektora nadzoru budowlanego jest nieuchronna i może doprowadzić do całkowitego zamknięcia przeprawy przez Wartę – mówił Marek Cieślak, szef Komisji Finansów Rady Miasta Konina.
Obecnie miasto ma zgodę na użytkowanie zwężonego mostu nad Wartą do końca czerwca 2023 roku, z możliwością wydłużenia tego terminu. Prywatny partner miałby wyremontować przeprawy. Co z tego będzie miał? Miasto będzie mu co roku płaciło stałą opłatę za dostępność. – Po zakończeniu tego czasu podmiot prywatny przekazuje z powrotem most miastu, bo w tym czasie on nim zarządza. Ma zapewnić w tym czasie pełny dostęp do tego obiektu i odpowiadać także za jego utrzymanie – mówił podczas niedawnej konferencji prasowej w magistracie Paweł Adamów. O jakim czasie mowa? Założeniem jest 20 lat.
Wiceprezydent tłumaczył już podczas dzisiejszej komisji, że ten projekt nie zakłada żadnych bramek na moście czy opłat dla mieszkańców. Opłata za dostępność ma być uiszczana z budżetu miasta, czyli w sumie pośrednio przez mieszkańców.
