W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Aktualności

Wielka feta w podzięce kopalni Konin

2023-04-01 14:08:00
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Wielka feta w podzięce kopalni Konin
Kilka górniczych orkiestr dętych i dziesiątki pocztów sztandarowych z całej Polski zobaczymy już niedługo na ulicach Konina. Ten efektowny przemarsz to część uroczystych obchodów wydarzenia pod nazwą „W podzięce kopalni Konin”, które odbędzie się 1 maja. – Chcemy w ten sposób upamiętnić i podkreślić zasługi Kopalni Węgla Brunatnego Konin i konińskich górników w rozwoju naszego zagłębia, miasta i powiatu – mówi Oskar Radke ze Stowarzyszenia Tradycji Zakładu Badawczo-Rozwojowego POLMOS Konin, które organizuje to wydarzenie.
To, że w regionie konińskim kończy się era węgla brunatnego, nie jest już żadną tajemnicą. Choć jeszcze niedawno zakładano funkcjonowanie odkrywek przez kilka najbliższych lat, teraz wymienia się rok 2024. To już za chwilę. W związku z kończącym się wydobyciem, stale zmniejszającą się liczbą pracowników i górników kopalni Konin pojawił się pomysł zorganizowania uroczystości odnoszącej się do naszej przemysłowej historii i górnictwa, będącej zarazem wyrazem podziękowania wobec Kopalni Węgla Brunatnego Konin i górników budujących nasze zagłębie. – Podczas ostatniej Barbórki mogliśmy zobaczyć, jak na przestrzeni tych dwóch lat, kiedy się ona nie odbywała z powodu pandemii, ilu ubyło górników – mówi Oskar Radke, który jest inicjatorem zorganizowania wydarzenia „W podzięce kopalni Konin”. – Barbórka stała się coraz skromniejsza. To pokazuje, że ta liczba pracowników się drastycznie zmniejsza. Przyszłość kopalni nie jest jasna. Właściwie nie wiemy, do kiedy ona będzie działać, może to być 2024 rok, więc uzasadnione jest organizowanie takich uroczystości już teraz. Można to uznać za wstęp do różnego rodzaju działań mających na celu upamiętnianie działalności zakładu. Mam nadzieję, że kopalnia jeszcze doczeka jubileuszu 80-lecia powstania.
Organizatorzy od razu zastrzegają, że to nie jest pogrzeb czy ostatnie pożegnanie kopalni, bo i takie pojawiły się komentarze. – To wydarzenie odnoszące się do naszej przemysłowej historii i tradycji. Chcemy w ten sposób upamiętnić i podkreślić zasługi Kopalni Węgla Brunatnego Konin i konińskich górników w rozwoju naszego zagłębia, miasta i powiatu – mówi Oskar Radke. – Będzie to działalnie rozpoczynające inne inicjatywy i wydarzenia, które mają na celu podnoszenie tematyki i upamiętniania naszego górnictwa, odnoszenia się do niego z szacunkiem i należytym honorem. Niewątpliwym jest to, że przyczyniło się ono do rozwoju miasta w takim kształcie, w jakim je dzisiaj znamy.
Wybór daty, czyli 1 maja, też ma swoje uzasadnienie z kilku powodów. Choć główną przyczyną nie jest Międzynarodowe Święto Pracy, organizatorzy na to też na pewno zwracają uwagę. – To właśnie ciężka praca konińskich górników i pracowników przemysłu doprowadziła do rozwoju naszego miasta – mówił Oskar Radke. 1 maja to również kolejna rocznica pierwszego występu konińskiej orkiestry górniczej, który miał miejsce w 1954 roku. Oskar Radke przywołuje też wydarzenia z okresu międzywojennego, kiedy to pracownicy Cukrowni Gosławice organizowali przemarsze, a pierwszy z nich odbył się 1 maja 1919 roku. – Stąd zapaliła mi się lampka, że fajnie byłoby zorganizować tego dnia coś zupełnie apolitycznego i odnoszącego się do aktualnych spraw – mówi Oskar Radke. – Poza tym 1 maja to dzień właściwie niezagospodarowany w żaden sposób na jakieś większe wydarzenia. Mieszkańcy mówili, że dobrze, gdyby udało się zorganizować coś, w co mogłaby się włączyć większa grupa osób.
Tego dnia odbywały ostatnio pochody pierwszomajowe, w których brały zazwyczaj środowiska lewicowe. W tym roku organizatorzy przystali na propozycję Stowarzyszenia Tradycji Zakładu Badawczo-Rozwojowego POLMOS Konin. O godzinie 12.00 rozpocznie się wielki przemarsz, w którym wezmą udział górnicze orkiestry dęte z Konina, Bełchatowa, Turowa, kopalni soli z Kłodawy i Inowrocławia, ale i innych miast, bo trwają jeszcze ustalenia. Do naszego miasta przyjedzie też kilkadziesiąt górniczych pocztów sztandarowych z całej Polski. Wszyscy wyruszą z Morzysławia. Miejsce nie jest oczywiście przypadkowe. To właśnie tam KWB Konin zapoczątkowała działalność górniczą, tworząc odkrywkę. Uczestnicy przemarszu zatrzymają się przy głazie narzutowym, który stanął w Morzysławiu w 1995 roku, w pięćdziesiątą rocznicę powstania kopalni. Później pójdą ulicą Wyszyńskiego, miną Zespół Szkół Górniczo-Energetycznych, halę „Rondo” i Dom Kultury „Oskard”, czyli obiekty powstałe w związku z działalnością wydobywczą w naszym regionie. Przemarsz zakończy się na placu Niepodległości (przed KDK-iem). – To tu przed laty miał stanąć pomnik górnika – mówi Oskar Radke. W tym miejscu przewidziana jest uroczysta akademia, ale nie zabraknie także koncertu orkiestr dętych, które przyjadą do Konina, planowane są pokazy sportowe, taneczne i występy wokalne. To z pewnością będzie duże wydarzenie dla miasta, które swoim patronatem honorowym objęli Prezydent Miasta Konina oraz Starosta Koniński, a także wójtowie i burmistrzowie z powiatu konińskiego.
Z pewnością wyjątkową atrakcją byłaby wystawa taboru kolejowego PAK KWB Konin, nad którą trwają intensywne prace organizatorów z Konińskimi Miłośnikami Transportu Publicznego. To duże przedsięwzięcie logistyczne. – Jesteśmy w tej chwili na etapie ustaleń i uzgodnień – mówi Oskar Radke. Jeśli się to uda, taki tabor stanąłby na konińskim peronie.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





poszołwonzadon
Patroni.Prezydent i Starosta.Od PO-czątku tzw.transformacji lewacka awangarda największych szkodników miasta i regionu.
jasnowidz
Jeszcze thebile zmanipulowane zatęsknicie za kopalnią/kopalniami/ jak wam ta cała zielona energia zacznie wychodzić czubkiem zmanipulowanych łbów i zamiast ekologii będziecie mieć onkologię /i nie tylko/ ,a tych co wam te idiotyzmy wciskali będziecie przeklinać i gonić na przysłowiowe cztery wiatry.
POje...e towarzycho.
Najpierw sprzedali a teraz będą dziękować.