W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 06.05.2025 - 31.07.25

Aktualności

Kolejna odsłona konfliktu na linii burmistrz Antosik-Prawo i Sprawiedliwość

2023-02-11 23:24:02
Andrzej Tyczyno
Napisz do autora
Kolejna odsłona konfliktu na linii burmistrz Antosik-Prawo i Sprawiedliwość

Końca konfliktu pomiędzy samorządem miasta Turku, a powiatowymi politykami Prawa i Sprawiedliwości nie widać. Tym razem burmistrz Romuald Antosik odniósł się do wypowiedzi starosty Dariusza Kałużnego i wiceministra rolnictwa Ryszarda Bartosika sugerujących, że nie dokłada do wielomilionowych inwestycji realizowanych za dotacje rządowe.

Samorząd Turku jako jedyny regularnie dyskredytowany jest przez PiS-owskie elity powiatu tureckiego. Prym w tym wiodą wiceminister Ryszard Bartosik i starosta Dariusz Kałużny. Podczas grudniowej, budżetowej sesji Rady Powiatu Tureckiego, poseł Bartosik mówił:

W mieście Turku choć kiepsko zarządzanym, ale jednak dwadzieścia osiem milionów złotych na wydatki inwestycyjne przeznaczyliśmy. (...) Przeznaczamy pieniądze dla każdego samorządu nawet do miasta Turku. Jest lekka obawa, czy będą dobrze wykorzystane, ale mam nadzieję, że tak.

Burmistrz Romuald Antosik reaguje na takie zaczepki publikacją oświadczeń, w których dementuje jego zdaniem nieprawdziwe informacje. Teraz odniósł się wypowiedzi starosty i ministra sugerujących, że dzięki rządowym dotacjom, miasto nie dokłada nic do realizowanych inwestycji.

Oto co napisał na swoim profilu facebookowym: Już podczas otwarcia powiatowego odcinka ul. Uniejowskiej poseł Bartosik powiedział nieprawdę, że „do tej ulicy miasto nie dokłada ani złotówki, jak z resztą przy każdej inwestycji powiatowej w mieście”, czym obraził mieszkańców Turku. Brakło mu jednak klasy, aby za swoje słowa przeprosić. Teraz starosta turecki obraził mieszkańców podczas konferencji prasowej posła twierdząc, że „do infrastruktury drogowej nie dokłada miasto Turek”. Nie wiem, czy starosta Kałużny robi to świadomie czy z braku wiedzy?

Kto zatem według posła Bartosika i starosty Kałużnego dokłada do infrastruktury drogowej na terenie miasta? Kto zrobił podziemną sieć kanalizacji deszczowej w powiatowych ulicach: Chopina, Zdrojki Lewe, Kolska Szosa, Smorawińskiego, Armii Krajowej, Powstańców Wielkopolskich, Słonecznej, Dobrskiej i Poduchowne? Kto wybudował podziemną infrastrukturę sanitarną w powiatowych ulicach: Słonecznej, Zdrojki Prawe i Zdrojki Lewe, Uniejowskiej, Piłsudskiego, Poduchowne, Chopina, Armii Krajowej, Żeromskiego, Kączkowskiego, Dworcowej, Górniczej i Powstańców Wielkopolskich? A kto zrobił sieć wodociągową pod ulicami powiatowymi: Zdrojki Prawe, Zdrojki Lewe, Uniejowską, Smorawińskiego, Słoneczną, Legionów Polskich, Milewskiego, Kączkowskiego, Kolskiej Szosie, Powstańców Wielkopolskich, Żeromskiego, Dobrskiej i Poduchowne? Już odpowiadam zrobiła to wszytko miejska spółka komunalna PGKiM za sumę 12.287.960 zł. (...) Poseł i starosta tego nie widzą, albo nie chcą widzieć. Wolą za każdym razem mówić, że rząd przeznaczył jakieś pieniądze na Turek. Przypomnę, te pieniądze nie biorą się znikąd, tylko z podatków m.in. mieszkańców Turku. Tak samo jak pieniądze, z których budowane są bloki. Zresztą, gdyby opierać się tylko na środkach przekazanych miastu z „Polskiego Ładu”, to przy obecnych cenach i inflacji, tych bloków by nie było. Powstają tylko dzięki naszej olbrzymiej determinacji w pozyskaniu kolejnych funduszy.

Niestety także burmistrz nie jest w pełni wiarygodny, ponieważ budowa wodociągów i kanalizacji sanitarnej jest zadaniem gminy, nawet jeżeli instalacje kładzione są w drogach do miasta nie należących. Trudno sobie wyobrazić, że burmistrz Antosik jest jedynym włodarzem na tym terenie, który o tym nie wie.