Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Radni powiatowi zdecydowali, że w sprawie zmiany granic poprą Stare Miasto. Nie byli jednak w tej sprawie jednomyślni. Za wydaniem takiej opinii opowiedziało się 12 radnych, aż 8 wstrzymało się od głosu. Na sesji był Sebastian Łukaszewski, zastępca prezydenta Konina, który zwrócił uwagę na to, że radni powiatowi przyjmując uchwałę wypowiadają się już po obowiązującym terminie.
Przypomnijmy, że chodzi o włączenie gruntów i obiektów oczyszczalni ścieków Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w granice Konina, a spółka znajduje się obecnie w gminie Stare Miasto. Jedynym udziałowcem oczyszczalni jest miasto Konin, które płaci Staremu Miastu podatek od gruntów, budynków i budowli w wysokości ponad 600 tysięcy zł rocznie. Ponadto, zmiany granic mają dotyczyć też dróg krajowych: Trasy Bursztynowej, ul. Świętojańskiej oraz ul. Europejskiej.
Na poprzedniej sesji Rady Powiatu Konińskiego radni odrzucili wniosek o wydanie opinii w tej sprawie. Dzisiaj zdecydowali, że na podstawie przeprowadzonych konsultacji opowiedzą się za niezmienianiem granic. – W konsultacjach wzięło udział 218 osób. Głosów za zmianą granic było 28, przeciwnych – 137, wstrzymały się – 53 osoby. Elektronicznie głosowały 44 osoby. 174 mieszkańców wypełniło formularze. Najwięcej w starostwie w Punkcie Informacyjnym. Z gmin było ich niewiele – mówił nam starosta Stanisław Bielik.
Na sesję do powiatu przyjechał zastępca prezydenta Sebastian Łukaszewski i Marek Zawidzki, sekretarz miasta. – Chciałbym podkreślić jedną rzecz. W referendum wzięło udział 218 osób, z czego ponad 60 to mieszkańcy Starego Miasta, czyli te osoby miały możliwość wypowiedzenia się jakby dwa razy. Nie mogli zrobić tego mieszkańcy Konina. To pewna niewspółmierność tych konsultacji. Druga sprawa jest taka, że państwo debatujecie ponad miesiąc po przewidzianym terminie. Zastanawiamy się czy uwzględnić państwa opinię i dołączyć ją do naszego wniosku. Nie wiem czy wysoka rada ma świadomość, że ten termin już minął – mówił zastępca prezydenta.
– Zarząd powiatu wystąpił z projektem uchwały, żeby poprzeć stanowisko gminy Stare Miasto, aby tych granic nie zmieniać. Nie głosowałem za podjęciem tej uchwały. Wstrzymałem się od głosu, ponieważ uważam, że zostaliśmy postawieni w niezręcznej sytuacji. Tym bardziej że ustawa dawała nam takie możliwości, że nie musieliśmy tego stanowiska zajmować i nie opowiadać się za żadną ze stron. I niezajmowanie tego stanowiska według ustawy też jest stanowiskiem. Jeśli chodzi o spóźnienie to Rada Miasta Konina jeszcze nie wystąpiła z wnioskiem, ponieważ nie skompletowała dokumentów i teoretycznie jesteśmy w czasie. Jeżeli wzięlibyśmy ten 90-dniowy okres od otrzymania informacji o powzięciu procedury zmiany granic, to już na poprzedniej sesji byliśmy po terminie – wyjaśniał Janusz Stankiewicz, przewodniczący Rady Powiatu Konińskiego.
Radni nie byli w sprawie
zmiany granic jednomyślni. 12 opowiedziało się za ich pozostawieniem takimi jakie
są w tej chwili, 8 wstrzymało się od głosu. A radni PiS poprosili nawet o 5 minut przerwy, by uzgodnić jak oddadzą swoje głosy. Ostatecznie 4 członków tego klubu wstrzymało się od głosu, 1 poparł Stare Miasto.
