W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Aktualności

Konflikt starostwa z miastem. Budowa ciepłowni geotermalnej odwlecze się

2022-10-26 15:02:22
Andrzej Tyczyno
Napisz do autora
Konflikt starostwa z miastem. Budowa ciepłowni geotermalnej odwlecze się

Starosta turecki odmówił wydania pozwolenia na budowę ciepłowni geotermalnej w Turku. Może to skutkować utratą przez miasto ponad 28 mln dofinansowania na tę inwestycję. Starosta Dariusz Kałużny twierdzi, że działa zgodnie z prawem i winą za brak pozwolenia obarcza wnioskodawcę, czyli Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Zarzuca też jego prezesowi i burmistrzowi Turku manipulację opinią publiczną. Ten ostatni twierdzi, że to decyzja polityczna.

Od czerwca tego roku trwały zabiegi Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Turku o wydanie przez Starostę Tureckiego pozwolenia na budowę ciepłowni geotermalnej, na terenach inwestycyjnych w Turku. Pierwszy wniosek, pełnomocnik inwestora błędnie skierował do burmistrza Turku, ale po czterech dniach wpłynął prawidłowo adresowany. Na początku lipca PGKiM otrzymało wezwanie do uiszczenia opłaty skarbowej, czego dokonano po tygodniu. Jednocześnie zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wydania pozwolenia na budowę. Jednocześnie nakazano usunięcie kilkunastu nieprawidłowości. 23 sierpnia wpłynęło pismo wnioskujące termin usunięcia nieprawidłowości do 6 września, co zostało uwzględnione. Na kolejny wniosek złożony przez pełnomocnika wykonawcy przedłużono termin do 14 września. Wówczas okazało się, że nie dostosowano zakresu projektu budowlanego do planu zagospodarowania przestrzennego. 18 października odniesiono się do tego stwierdzając, że ustalenia planu zagospodarowania przestrzennego odnoszą się wyłącznie do elektrowni, a nie ciepłowni, która nie będzie producentem energii elektrycznej.

Głośno o sprawie zrobiło się 25 października, kiedy PGKiM przesłało do mediów informację o odmowie wydania przez starostę pozwolenia na budowę. Napisano między innymi: „Starosta turecki od wielu miesięcy zastanawiał się, co zrobić z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę ciepłowni geotermalnej. Ostatecznie podjął decyzję o zablokowaniu budowy geotermii w Turku. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Turku posiada już wszystkie inne zgody na drugi odwiert i budowę ciepłowni geotermalnej, w tym zgodę Marszałka Województwa Wielkopolskiego na prowadzenie prac geologicznych, stąd władze spółki czują się pokrzywdzone decyzją starosty. To, może spowodować utratę dofinansowań pozyskanych na geotermię. Chodzi o 28.237.845 zł.”

Starosta dzisiaj zwołał konferencję prasową, podczas której stwierdził, że są to bezczelne, kłamliwe manipulacje, za którymi stoi burmistrz Romuald Antosik i Mirosław Wypiór – prezes PGKiM. Wspierany przez współpracowników stwierdził, że w uchwale Rady Miejskiej mowa jest o energii bez rozróżnienia na elektryczną i cieplną. Stąd jego zdaniem świadczy to o tym, że może tam być produkowana tylko energia do 100 KW, a nie 4,3 MGW, choć to cieplna. – Kto tu wychodzi na idiotę? – pytał starosta.

Burmistrz Romuald Antosik twierdzi, że on nie jest stroną postępowania. To inwestycja PGKiM. Do zarzutów starosty odniósł się słowami: – Jak się chce uderzyć, to zawsze znajdzie się kij. Starosta mógł od razu wydać negatywną decyzję, a nie żądać od nas opinii ekspertów, których później i tak nie wziął pod uwagę.

PGKiM Sp. z o.o. złoży odwołanie od decyzji starosty do wojewody wielkopolskiego. Jakie są szanse na powodzenie? W Turku nie ukrywają, że słabe. Wszak starosta i wojewoda są z jednego dominującego ugrupowania politycznego.

Otwarcie 1,5 %