Dawny młyn w centrum Ślesina zmieni się nie do poznania. Po remoncie, który wykona prywatny inwestor, będzie tu restauracja Stary Młyn i hotel, pojawią się też pawilony handlowe i znane marki. To wszystko najprawdopodobniej już za rok.
Jak wspomina burmistrz Mariusz Zaborowski, gdy ten młyn funkcjonował, był młodym chłopakiem. – Wszyscy to miejsce znali i kojarzyli – mówi. I dodaje, że gdy był sekretarzem w ślesińskim urzędzie, podejmowane działania zmierzające do tego, żeby może Lokalna Grupa Działania przejęła ten obiekt i stworzyła w nim instytucję typu muzeum, by zachować to miejsce i kultywować tradycje. – Nie było takich środków, żeby to kupić, my jako samorząd nie widzieliśmy takiej możliwości, żeby stworzyć kolejne miejsce, które mielibyśmy utrzymywać, a na pewno wymagałoby ogromnych nakładów finansowych – mówi Mariusz Zaborowski.
Wcześniej właścicielem był mieszkaniec Ślesina, teraz też, jednak sprzedaż wymagała dopełnienia wielu procedur spadkowych. Ciągnęły się od lat. Nowy nabywca rozpoczął już prace, by przywrócić dawny blask tej nieruchomości. Powstanie tu restauracja i pokoje hotelowe, z parkingiem wyłożonym kamieniami, będzie też część wydzielona pod usługi. – Bardzo się cieszę, że obiekt będzie zagospodarowany w taki sposób – dodaje burmistrz Ślesina. Modernizacja prowadzona jest w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków. Obiekt ma zachować swój klimat, ale będzie połączony z nowoczesnością. Mają pojawić się przeszklone podłogi, pod którymi każdy odwiedzający zobaczy urządzenia dawnego młyna, pojawią się szklane tarasy, cegła zostanie oczyszczona. – To kolejna ciekawa inwestycja na terenie naszej gminy z udziałem prywatnych środków. Właściciel widzi, że Ślesin się rozwija, więc podjął decyzję o tej inwestycji – dodaje burmistrz.