397 ankiet wpłynęło do konińskiego magistratu podczas konsultacji społecznych w sprawie dostosowania sieci szkół do nowego ustroju szkolnego. Opinie mieszkańców naszego miasta zostały właśnie opublikowane na stronie konińskiego magistratu. Większość popiera pomysł władz.
Przypomnijmy, że od 1 do 10 lutego w Koninie zorganizowano konsultacje społeczne. Mieszkańcy mogli zabrać głos w sprawie propozycji dostosowania sieci szkół do nowego ustroju szkolnego. Wstępny plan zakłada włączenie Gimnazjum nr 1 do Szkoły Podstawowej nr 1, Gimnazjum nr 2 do Szkoły Podstawowej nr 15, a Gimnazjum nr 5 do Szkoły Podstawowej nr 12. Gimnazjum nr 3 zostanie przekształcone w VII Liceum Ogólnokształcące, a Gimnazjum nr 6 zostanie włączone do V Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Górniczo-Energetycznych. Gimnazjum nr 7 zostanie natomiast przekształcone w Szkołę Podstawową nr 7. Zmiany najmniej odczuwalne będą dla Gimnazjum nr 4, które jest już częścią Zespołu Szkół i z mocy prawa przekształci się w Szkołę Podstawową nr 10.
Zainteresowanie wypełnianiem ankiet było niewielkie. Na 61.162 osoby uprawnione do udziału w konsultacjach formularze przesłały tylko 397. Jak koninianie ustosunkowali się do pomysłu urzędników? Większość poparła wstępny projekt dotyczący przekształcenia lub włączenia gimnazjów do innych placówek oświatowych. Pojawiały się jednak uwagi dotyczące utworzenia dwóch liceów - w budynku obecnego Gimnazjum nr 3 oraz Gimnazjum nr 6. - Przekształcanie gimnazjów w szkoły średnie to duży błąd. Dzieci jest coraz
mniej. To, co oferuje obecny rynek, jest wystarczające,
dzieci nie przybywa aż w takim tempie, żeby tworzyć kolejne licea. Lepiej
zrobić podstawówkę może z odziałem przedszkolnym - czytamy w ankiecie.
Pojawiły się głosy przemawiające za tym, by Gimnazjum nr 5 nie było włączone do Szkoły Podstawowej nr 12. - G5 powinno zostać włączone do III Liceum. Przemawia za tym wspólny budynek, wspólna
administracja, niektórzy nauczyciele z gimnazjum już pracowali lub pracują w III Liceum.
Nauczyciele gimnazjum i liceum się w większości znają. Nauczyciele G5 tak i tak będą musieli
pracować w kilku szkołach, biorąc pod uwagę ich ilość, np. SP 12, III LO, SP 4, SP 6, inne.
Dołączenie do SP 12, w której i tak większość nauczycieli nie znajdzie pracy, nie ma racjonalnego
wytłumaczenia. Dyrekcja w jednym budynku, uczniowie w drugim. Weźmy pod uwagę również
emerytów zarówno G5, jak i już nie istniejącej SP 14, która była na Zatorzu. Oni już nie będą mieli
swoich szkół, w których się spotykali. Gdzie oni pójdą? To kiedyś była ich szkoła SP14, później G5,
ich budynek, dopiero po jakimś czasie do budynku zostało przeniesione III Liceum. Wiem, reforma
jest przede wszystkim dla uczniów, ale nie można zapominać również o nauczycielach i emerytach - czytamy.