W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Jobs First

Aktualności

„Nie chciałbym, żebyśmy myśleli o ZE PAK jak o wybawcy regionu”

2022-03-21 10:04:46
Marcin Szafrański
Napisz do autora
„Nie chciałbym, żebyśmy myśleli o ZE PAK jak o wybawcy regionu”

– Po wszystkich rozmowach i zapewnieniach liczyliśmy na to, że ZE PAK, zmieniając swój profil działalności, zainwestuje w Koninie, a tym samym w części zapewni pracę dla swoich pracowników – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina.

– Czy miasto straciło cierpliwość do ZE PAK-u?

– To jest czas weryfikacji pewnych wydarzeń, które powinny zaistnieć, a jest inaczej. Nie chciałbym, żebyśmy myśleli o ZE PAK jak o wybawcy regionu. Te czasy minęły bezpowrotnie, a my – jeżeli chodzi o gospodarkę – nie możemy być jednokierunkowi. Rozproszenie miejsc pracy wśród wielu przedsiębiorców jest lepszym wyjściem, bo powinięcie się nogi dużemu przedsiębiorcy powoduje odczuwalne tąpnięcie na rynku pracy. Ryzyko jest mniejsze w przypadku, kiedy jest wielu mniejszych inwestorów. Biorąc pod uwagę to, że w tej chwili potrzebne są pieniądze do przeprowadzenia całego procesu transformacji, a ich nie ma – wszyscy tracą cierpliwość. Nie tylko samorządowcy. Zwalniani ludzie również są zdegustowani, ale też przedsiębiorcy, którzy mieli prowadzić biznes i się wycofują. Przykład firmy Johnson Matthey, która zdecydowała się porzucić swoją inwestycję. Wielkopolska Wschodnia potrzebuje dzisiaj odpowiedzialnych decyzji rządu RP i zielonego światła ze strony Unii Europejskiej do wypłaty nowych środków. Bez tego pieniądze nie zostaną uruchomione, a to pogrąży region w stagnacji.

– Pan prezydent spotykał się z przedstawicielami ZE PAK-u, samym Zygmuntem Solorzem i padały różne deklaracje…

– Wielokrotnie spotykałem się z panem Solorzem i przedstawicielami spółki. Razem jeździliśmy do Brukseli. Przedstawialiśmy projekty, które w tej chwili miały być realizowane w naszym regionie, a to się nie dzieje. Stąd jest pewne zniecierpliwienie. Widzimy natomiast, że transformacja spółki jest przeprowadzana, tyle tylko, że nie w tym regionie. Pytanie dlaczego tak się dzieje? Może dlatego, że rząd stworzył lepsze warunki w specjalnych strefach ekonomicznych na Śląsku czy pod Lublinem niż w strefie łódzkiej, do której przynależymy. Ale to też jest pewna odpowiedzialność firmy. Po wszystkich rozmowach i zapewnieniach liczyliśmy na to, że ZE PAK, zmieniając swój profil działalności, zainwestuje w Koninie, a tym samym w części zapewni pracę dla swoich pracowników. Niestety dzisiaj wygląda to trochę inaczej i jesteśmy zagrożeni wystąpieniem bezrobocia strukturalnego. Chcemy tego uniknąć.

– Czy postawienie na małą i średnią przedsiębiorczość rozwiąże problemy naszego regionu?

– Jestem realistą. Wielkopolska Wschodnia jest specyficznym regionem, gdzie wskaźnik przedsiębiorczości jest najniższy w naszym województwie. Małe i średnie firmy to dziś motor napędowy nowoczesnych gospodarek. Jak najbardziej trzeba stawiać na ten sektor i stwarzać mu odpowiednie warunki, co w dużej mierze jest domeną rządu. My jako samorządowcy poszukujemy w regionie rozwiązań, które dadzą efekt w postaci zapewnienia dużej liczby miejsc pracy, ponieważ taka będzie potrzeba ze względu na odchodzenie pracowników z przemysłu wydobywczego. Natomiast z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji nie wybudujemy fabryki. Te pieniądze są przeznaczone na proces przekwalifikowywania ludzi przechodzących z jednej gałęzi przemysłu do innej.

– Czy jest szansa na dużego inwestora w Koninie?

– Mówimy tutaj również o gminach skupionych wokół Konina. Działamy razem. Przykładem jest współpraca naszego samorządu z gminą Stare Miasto. Przy współudziale Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i doradcy inwestycyjnego Hillwood przeprowadziliśmy bardzo dużo rozmów z potencjalnymi inwestorami właśnie w zakresie przyciągnięcia dużego inwestora, który da wiele miejsc pracy. Te rozmowy cały czas się toczą i w tej chwili jest firma, która rozpoczęła swoje inwestycje, natomiast na razie na ten temat nie mogę mówić.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Obserwator nadwarciański
Czyli cała narracja o dolinie energii przeminęła z wiatrem jak u Margaret Mitchell! PO poniosło tym samym ogromną porażkę wizerunkową z której trudno się będzie podnieść.
takaprawda
Ehhhh,Gumiś,Gumiś,najlepiej byłoby żeby rząd za was wszystko zrobił,a już wybornie by było żeby był to rząd niemiecki. No,a wam PO-zostało by tylko to co do tej pory robicie tzn.pierdzenie w stołki i lans przed kamerami przy każdej okazji oraz dbanie o terminowe przelewy na konta w banku. .
.
Swoich pracownikow to pan właściciel na głeboko gdzieś liczy się tylko kasa kasa kasa
obserwator
Korytkowski jak nie zerwiesz koalicji z postkomuną będziesz tylko udawał , że chcesz coś robić dla mieszkańców , czas lewactwa w Koninie się skończył , a Ty zapiszesz się jako nieudolny eksperyment na stanowisku prezydenta konina .
Sic
Pomoc rządu jest niezbędna ale także urzędu marszałkowskiego w Poznaniu, a nie tylko mamy od wszystkich obiecanki bez pokrycia. Prezydent również powinien w trybie pilnym wymienić swojego zastępcę od inwestycji gdyż niestety odniósł same duże porażki i nie radzi sobie choć się stara ale to za mało. Na naukę na stanowisku zastępcy prezydenta całkiem sporego miasta z problemami to my tu czasu nie mamy! Niech Pan weźmie na zastępcę Drzewieckiego prezesa MZGOK - on tam się marnuje w tych śmieciach.