W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 18.0321.04.25-

Aktualności

Czy zerwiemy partnerstwo z rosyjskim Briańskiem? „Prezydent jest w 70 procentach przekonany do wypowiedzenia umowy”

2022-02-28 13:26:48
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Czy zerwiemy partnerstwo z rosyjskim Briańskiem? „Prezydent jest w 70 procentach przekonany do wypowiedzenia umowy”

Jutro o 12.00 dowiemy się, czy Konin wypowie lub zawiesi umowę z partnerskim miastem Briańsk (w Rosji). Dzisiaj w tej sprawie prezydent Konina spotkał się z szefami klubów w radzie miasta.

Taką propozycję złożył Krystian Majewski, przewodniczący PiS w radzie miasta. Po dzisiejszym spotkaniu wszyscy szefowie klubów teraz skonsultują tę sprawę ze swoimi radnymi. – Jutro przewodniczący rady miasta podejmie decyzję o zwołaniu lub niezwołaniu nadzwyczajnej sesji. Mamy dżentelmeńską umowę, że na razie nie będziemy komentować, w jakim kierunku to pójdzie. To jest 40 lat współpracy i nie chcemy popełnić żadnego błędu, tylko podjąć racjonalną decyzję – mówi Rafał Duchniewski, kierownik biura prezydenta Konina.

Sprawa rozbija się o zawieszenie lub wypowiedzenie umowy z rosyjskim miastem Briańsk. Piotr Korytkowski podczas spotkania przedstawił też zarys tej wieloletniej współpracy. – Spotkanie przebiegło w bardzo pojednawczej atmosferze, nie było żadnych emocjonalnych dyskusji, stąd też zgoda wszystkich przewodniczących, żeby do jutra dać sobie czas i podyskutować ze wszystkimi radnymi. Prezydent powiedział, że chce, aby radni podjęli taką decyzję przez aklamację – dodaje Rafał Duchniewski.

A jakie jest oficjalne stanowisko prezydenta w tej sprawie? – To jest decyzja rady miasta i jaka ona by nie była, prezydent się do niej przychyli – tłumaczy szef jego biura. A czy Piotr Korytkowski bardziej skłania się do zerwania umowy z Briańskiem? – Z jednej strony zwykli Rosjanie nie są niczemu winni, bo wielu z nich protestuje, a z drugiej – wpisując się w ogólnoświatową narrację, jakie stanowiska podejmują inne miasta, bez twardych decyzji nie pokażemy zwykłym Rosjanom, że to co robią ich władze jest złe. Wiemy dobrze, że rosyjska propaganda działa bardzo dobrze, że wojna w Ukrainie jest określana jako misja stabilizacyjna. Przez takie działanie, jak wypowiedzenie umów partnerskich, możemy pokazać zwykłym obywatelom, że nie do końca jest tak, jak mówią im władze. Prezydent jest w 70 procentach przekonany do wypowiedzenia umowy – mówi Rafał Duchniewski.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Tak prawda
Cóż za odwaga Cóż za reflex. Za robote sie tam wezta w tym urzędzie
Jędrek
Niech radni nie zapominają, o tym ,że wiadukt przy ulicy Kleczewskiej nosi nazwę "Wiaduktu Briańskiego". Tutaj należy być konsekwentnym i stanowczym. Jeżeli odcinamy się od współpracy z Briańskiem to w Koninie nie może być żadnej nazwy obiektu , który symbolizuje współpracę z Putinem i aresywnym państwem rosyjskim. Rada powinna podjąć uchwałę i zmienić nazwę na Wiadukt Bydgoski lub Pomorski.