Mnóstwo pracy przy usuwaniu skutków wichury, która wczesnym rankiem przetoczyła się przez powiat kolski mają strażacy. Na licznych interwencjach są zarówno jednostki PSP, jak i OSP z terenu całego powiatu. Na mapie ich działań jest bardzo wiele miejscowości.
Z informacji, jakie udało się nam zdobyć z OSP „Koło nad Wartą” wynika, że strat i zniszczeń jest bardzo dużo. Ratownicy działają na terenie gminy Koło, m.in. w Podlesiu, gdzie wiatr uszkodził dachy kilku budynków mieszkalnych oraz w Łęce w gminie Kościelec. W Kole na ulicy Składowej konar spadł na linię energetyczną. Wiele pracy jest na terenie gminy Kłodawa, m.in. w Kęcerzynie, gdzie zerwany został dach budynku gospodarczego. Ale niestety, to tylko niektóre z miejscowości, w których druhowie muszą nieść pomoc. – Aktualnie w powiecie obsługujemy 88 zdarzeń. To zdarzenia charakterystyczne dla tego typu anomalii pogodowych, czyli przede wszystkim zerwane i uszkodzone dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, zerwane linie energetyczne, powalone drzewa i zablokowana komunikacja drogowa. Mieliśmy też jeden przypadek przewrócenia się drzewa na samochód osobowy. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Najwięcej zdarzeń jest na terenie gmin Chodów, Przedecz, Dąbie, Kościelec i Koło – poinformował komendant KP PSP w Kole bryg. Krzysztof Żurawik, dodając, że sytuacja jest dynamiczna. – Co chwilę otrzymujemy nowe zgłoszenia.
zdj. OSP „Koło nad Wartą”