Pracowitą noc mieli dzisiaj kolscy policjanci oraz strażacy, którzy przeczesywali las w poszukiwaniu zaginionego 46-latka. Na szczęście udało się odnaleźć go na polu oddalonym o 150 metrów od miejsca zamieszkania.
Zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło do strażaków po godzinie 1.00.
Dyżurny policji, która już od 21.00 wszczęła akcję poszukiwawczą, poprosił o pomoc
w przeszukaniu terenów leśnych w Nowej Wsi, w gminie Osiek Mały. Dyżurny do działań zadysponował dwa zastępy:
GBA OSP Dęby Szlacheckie oraz SLRR Ford Ranger z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej
w Kole. Strażacy zabezpieczyli teren prowadzonych działań. Następnie
korzystając ze sprzętu oświetleniowego i kamery termowizyjnej sprawdzono
wskazany przez policję teren. Patrol odnalazł zaginionego na polu uprawnym
około 150 m od miejsca zamieszkania. Był przytomny. Zespół ratownictwa medycznego podjął decyzję o
przewiezieniu go do szpitala.
na