W tak doborowym towarzystwie znakomicie jest spędzić sobotni wieczór. Dziś w ramach projektu „Muzyka w ratuszu. Prezydent zaprasza” zagrał skrzypek pochodzący z Konina Janusz Wawrowski wraz z rodziną – żoną, córką i synem oraz przyjaciółmi.
– Ten wieczór jest niezwykły z wielu względów – mówił Andrzej Majewski, prezes Konińskiego Towarzystwa Muzycznego witając publiczność w sali ratuszowej. Po pierwsze, zbliża się wyjątkowy czas świąt Bożego Narodzenia, po drugie koncert się odbył, bo jak wiadomo w czasach pandemii organizowanie takich wydarzeń nie jest pewne (pojawiła się groźba zawieszenia tego koncertu lub przeniesienia na inny termin). – A trzeci powód jest najważniejszy, czyli koncert „Wawrowscy i Przyjaciele” – dodał Andrzej Majewski.
Koncert rozpoczął się mocnym akcentem, bo występem 7-letniego pianisty Szymona Goślińskiego, który jest uczniem II klasy Zespołu Szkół Muzycznych im. Apolinarego Szeluty w Słupcy w klasie fortepianu Danuty Gościńskiej. Mimo tak młodego wieku jest laureatem wielu konkursów pianistycznych o randze ogólnopolskiej i międzynarodowej. Od razu skradł serca konińskiej publiczności.
Już dawno zrobił to Janusz Wawrowski, światowej sławy skrzypek, grający na jedynych Polsce skrzypcach Stradivariusa, który za każdym razem witany jest w Koninie głośnymi brawami. Nie inaczej było tym razem. Ten koncert miał bardzo rodzinny charakter. Artysta wystąpił razem z dziećmi – córką Julią Wawrowską (altówka) oraz synem Tadeuszem Wawrowskim (wiolonczela) oraz żoną – śpiewaczką Bogumiłą Dziel-Wawrowską. Na scenie towarzyszyli im przyjaciele – Amelia Mońko (skrzypce) oraz Mischa Kozłowski (fortepian). Było naprawdę rodzinnie i pięknie.