Trzech młodych kierowców zatrzymali policjanci w niedzielę i poniedziałek (7 i 8 listopada). -Zdecydowanie jechali za szybko - informuje Mateusz Latuszewski, oficer prasowy KPP w Turku. Jeden z nich stracił prawo jazdy, inny ponad 1000 zł.
Policjant przypomina, że nadmierna szybkość jest główną przyczyną zdarzeń drogowych, a przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h skutkuje m.in. zatrzymaniem prawa jazdy na trzy miesiące. Na ten właśnie okres straciła dokument w niedzielę 7 listopada kierująca samochodem marki Hyundai. 20-letnia kobieta, przekroczyła prędkość o 66 km/h, która mknęła Aleją Jana Pawła II w Turku 113 km/h, podczas gdy obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km/h. Kierująca straciła prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące.
Podobnie -
w niedzielę zatrzymany został na ulicy Kolskiej w Turku 19-latek, kierujący
Seatem. Jechał 90 km/h w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 40. Niewiele
brakło, żeby dopiero co nabyte prawo jazdy zostało mu zatrzymane.
Z kolei w poniedziałek 8 listopada funkcjonariusze zatrzymali w Albertowie 21-letniego kierowcę mercedesa., który powinien poruszać się maksymalnie z prędkością 70 km/h, a na liczniku miał 136 km/h. Spotkanie z policjantami zakończyło się dla niego mandatami karnymi na kwotę ponad 1000 zł za przekroczenie prędkości, poruszanie się pojazdem niedopuszczonym do ruchu i niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa. ki
źródło KPP Turek