Prawdopodobnie zatrucie tlenkiem węgla było przyczyną śmierci 77-letniej mieszkanki Turku. Do tragedii doszło wczoraj (sobota 6 listopada) późnym wieczorem w mieszkaniu przy ulicy 3 Maja.
O tym, że nie może
dostać się do mieszkania matki, powiadomiła strażaków tuż przed godz. 20.00 zaniepokojona
córka. Na miejsce zadysponowano trzy jednostki: JRG Turek i OSP Turek. By wejść
do mieszkania, ratownicy musieli wyważyć drzwi. W środku znaleziono nieprzytomną
kobietę. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon.
Jak mówią strażacy, miernik
wielogazowy od razu sygnalizował wysoką zawartość tlenku węgla, dlatego ratownicy
działali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Prawdopodobnie to właśnie czad,
wydobywający się z pieca kaflowego, którym ogrzewane było mieszkanie, był przyczyną
śmierci 77-latki. Ustalać to będzie policja w Turku.
Kpt. Jacek Erkiert, dowódca JRG PSP Turek, przypomina, że bezwonny czad co roku zabija kilkaset osób w Polsce. Przed tym cichym zabójcą może nas ochronić niedrogie urządzenie, którym jest czujka czadu. Przed sezonem grzewczym koniecznie należy również sprawdzać szczelność i drożność urządzeń grzewczych oraz przewodów kominowych. Nie należy zapominać o dobrej wentylacji pomieszczeń. ki