Krzysztof Sobczak złożył rezygnację z funkcji dyrektora SP
ZOZ w Turku i została ona przyjęta przez starostę Dariusza Kałużnego. Turkowska
lecznica od dawna boryka się z brakiem personelu medycznego, co w efekcie
doprowadziło do zamknięcia oddziału chorób wewnętrznych, który nie pracuje od 1
czerwca.
-Tak potwierdzam, że złożyłem rezygnację ze skutkiem od 1 października
– mówi dyrektor Krzysztof Sobczak, który rezygnację złożył w przedostatnim dniu
sierpnia. Dzień później mówił, że trwają rozmowy z lekarzami w sprawie
uruchomienia interny. Ale z jakim skutkiem, tego jeszcze nie wiadomo.
Krzysztof Sobczak funkcję szefa lecznicy w Turku objął pod
koniec stycznia 2019 roku, zostając wpierw pełniącym obowiązki, a po konkursie
- w kwietniu – otrzymując stałą posadę.
Postać Sobczaka kojarzona jest politycznie z prawicą i związanymi
z tym profitami. Zaczynał jako szef struktur kopalnianej Solidarności, a jesienią
w 2005 roku startował z list PiS do Sejmu, by już na wiosnę następnego roku objąć
stanowisko prezesa KWB Adamów, którym był do roku 2008. Za burmistrza Zdzisława
Czapli (wcześniej dyrektora i prezesa KWB Adamów), od 2003 przez 11 lat był
wiceprzewodniczącym i przewodniczącym Rady Nadzorczej miejskiej spółki
komunalnej. Sprawował także funkcję prezesa nieistniejącego już Miejskiego Klubu
Sportowego Tur Turek. Z kolei w Kole, za rządów burmistrza Stanisława
Maciaszka, prezesował zarządowi Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp.
z o. o.
Jesienią 2018 roku, startując z list PiS, został radym Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. A w styczniu
następnego roku starosta turecki Dariusz Kałużny (PiS), powierzając mu obowiązki
dyrektora szpitala w Turku, mówił: -To jest dużej klasy menedżer. Dodawał, że
Sobczak po zakończeniu swojej misji zostawiał kierowane przez siebie instytucje
w sytuacji lepszej niż je zastawał.
O odwołaniu ze stanowiska dyrektora Sobczaka w politycznych
kuluarach PiSu mówiło się od miesięcy. Chociaż jeszcze podczas jednej z ostatnich
sesji rady powiatu starosta Kałużny powodów problemu w szpitalu upatrywał w
lekarzach, przyrównując niektórych do terrorystów, a zarząd powiatu do
amerykańskiego rządu, który z nimi nie zamierza negocjować.
Krzysztof Sobczak nie chciał komentować swojej decyzji. Jego następca
zostanie wybrany w drodze konkursu. ki