Biskup włocławski Wiesław Mering apeluje o modlitwę w intencji ojczyzny, a ma to związek z niedawnymi wydarzeniami w sejmie.
– Radość oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia została zmącona tym, co zobaczyliśmy w piątek, 16 grudnia, w parlamencie: zakłócona możliwość normalnej pracy sejmu, posunięte bardzo dalekie emocje, inwektywy. Dla wielu Polaków – szok i wstyd. Zhańbiono powagę rocznicy grudniowych zbrodni 1970 i 1981 roku – czytamy w apelu biskupa włocławskiego. – W takiej sytuacji chrześcijanin musi zapytać – co robić? Jak reagować? Co się stało z Narodem? Skąd tyle agresji i nienawiści w naszych sercach? Co zostało zaniedbane po zmianach w 1989 roku, że przetrwały – i to także w parlamencie – zachowania kojarzone nieodparcie z komunizmem i minionym systemem? (…) Wolność i prawda warunkują się wzajemnie i żywią się sobą; są też wartościami, które osiąga się z trudem! Kłamstwo zaś i nienawiść uniemożliwiają zdobycie wolności, która w świecie polityki jest fundamentem zdrowego społeczeństwa. Wydaje się, że właśnie prawdy i sprawiedliwości brakuje w naszym politycznym życiu.
Biskup Mering apeluje więc do wiernych o modlitwę, bo – jak mówi – to „najskuteczniejsza tama dla fali zła wzbierającej w naszym życiu społecznym oraz źródło mężnej postawy patriotycznej Polaków”.
Apel duszpasterza naszej diecezji ma być odczytany w ramach ogłoszeń duszpasterskich w czasie pasterki i wszystkich mszy w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia.