W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Na razie na ulicy Wojska Polskiego aleja lipowa nie będzie pomnikiem przyrody

2020-12-21 18:44:28
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Na razie na ulicy Wojska Polskiego aleja lipowa nie będzie pomnikiem przyrody

Przedstawiciel komitetu, który złożył projekt uchwały w sprawie ustanowienia pomnika przyrody „Aleja lipowa im. Edwarda Ludwika Reymonda” wzdłuż ulicy Wojska Polskiego, na razie go wycofał, więc radni nie będą się nim zajmować na najbliższej sesji. Jest deklaracja władz miasta o przeprowadzeniu rozmów, by wypracować konsensus w tej sprawie.

Temat ustanowienia pomnika przyrody pod nazwą „Aleja lipowa im. Edwarda Ludwika Reymonda” poruszony był podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Finansów i Infrastruktury Rady Miasta Konina. Dyskusja trwała ponad godzinę. Wiceprezydent Konina przedstawił dwie opinie dotyczące projektu uchwały. Jedna została przygotowana przez Zarząd Dróg Miejskich. – Ona odnosi się do skutków w zakresie praktycznego potem utrzymania czy przebudowy pewnej infrastruktury – mówił Paweł Adamów. Przedstawił także opinię Wydziału Ochrony Środowiska, odnoszącą się bardziej do formalnych kwestii związanych z ustanowieniem pomnika przyrody. – Uważam, że każda ochrona drzew, szczególnie tak cennych jak ta aleja lipowa jest jak najbardziej zasadna – mówił Paweł Adamów. – Pieczołowicie podchodzimy do każdego drzewostanu na terenie naszego miasta i w każdej możliwej formie chcemy to chronić.

Zaraz jednak wiceprezydent Konina przyznał, że ustanowienie tej alei lipowej pomnikiem przyrody, spowoduje szereg problemów, które mogą spotkać urzędników przy realizacji pewnych inwestycji. Wspomniał, że opracowana jest dokumentacja przebudowy skrzyżowania Trasy Warszawskiej i Wojska Polskiego, która ingeruje w tę aleję lipową. – Uchwalenie pomnika przyrody w tym miejscu mogłoby postawić pod znakiem zapytania realizację tej inwestycji i zniweczenie tych prac projektowych, które miały miejsce do tej pory – mówił Paweł Adamów. Podkreślał też, że jeśli ta aleja byłaby pomnikiem przyrody, mogłoby to utrudnić naprawę infrastruktury oświetleniowej, kanalizacyjnej czy ciepłowniczej. – Możemy mieć ogromne problemy z przeprowadzeniem remontów, ponieważ w pierwszej kolejności ochronie podlegać będą korzenie takiej lipy – dodał Paweł Adamów. Radni, jak można było wywnioskować z dyskusji, byli podzieleni, co do tej inicjatywy uchwałodawczej. Marek Waszkowiak, szef komisji infrastruktury, zaproponował, by prezydent Konina spotkał się z przedstawicielami komitetu. – Jesteśmy jak najbardziej otwarci, żeby się spotkać z pełnomocnikami komitetu obywatelskiego i wypracować rozwiązanie, które nie będzie kolidowało z naszymi zastrzeżeniami – powiedział wiceprezydent Adamów.

Filip Walkowiak reprezentujący komitet apelował, w kontekście kolejnych takich inicjatyw obywatelskich, by była lepsza ścieżka komunikacji w tej kwestii. – Wiele wątpliwości moglibyśmy uniknąć, gdyby przepływ informacji pomiędzy komitetem, biurem, urzędem miejskim w trakcie opiniowania naszego projektu był lepszy. Nie będę ukrywał, że tak naprawdę od momentu złożenia projektu uchwały przez komitet inicjatywy uchwałodawczej, do czasu, gdy otrzymaliśmy zaproszenie na komisję i sesję, całość procedury odbywała się poza nami. Nie mogliśmy się więc odnieść na bieżąco – mówił Filip Walkowiak. Zadeklarował pisemne wycofanie projektu uchwały i chęć spotkania z władzami miasta. Może inicjatywa dotycząca ustanowienia pomnika przyrody zostanie „okrojona”, a chodzi na przykład o „wyłączenie” części drzew, które mogą kolidować przy realizacji inwestycji.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: