Wielkopolskie Stowarzyszenie Odnowy Wsi „ Nasza Radolina” zaprosiło blisko 50 osób do miejscowej świetlicy wiejskiej. Radolinianie spotkali się z podopiecznymi Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym i Chorym „Tęczowa Gromada”, by razem przetworzyć warzywa i słodkie śliwki i przygotować marynaty i pachnące przyprawami salsy, a później zamknąć wszystko szczelnie w słoikach i ustawić na regałach spiżarni. – Początek jesieni to najlepszy czas, by jej pełne, dojrzałe smaki zamknąć w słoikach i cieszyć się nimi całą zimę – mówi Karolina Kasprzak.
Warsztaty kulinarne pn. „Zrób przetwory dla siebie i sąsiada” poprowadziła Bożena Palpuchowska. – Oprócz klasyki oraz pilnie strzeżonych przepisów zdradziła też nowości. Na uczestników spotkania czekały różne niespodzianki: loteria fantowa (można było wylosować piękny wiklinowy koszyk bądź torby z logo radolińskiego stowarzyszenia) czy zmagania w profesjonalnym ubijaniu kapusty sposobem naszych babć, czyli… nogami. Wszyscy, którzy zdecydowali się spróbować swoich sił otrzymali certyfikat uznania. Nie zabrakło poczęstunku oraz wspólnie wypitej kawy, do której świetnie pasował goliński specjał – krówki. Cukierki były owinięte w personalizowane papierki z logo fundacji, stowarzyszenia i FIO. Na wieczka słoików również naklejono okolicznościowe naklejki nawiązujące stylistyką do plakatu reklamującego inicjatywę. Uczestnicy sprawiedliwie podzielili między siebie przetwory, więc na pewno zima im niestraszna. Będą mogli zajadać się bowiem przygotowanymi przez siebie pysznościami – informuje Karolina Kasprzak.
Warsztaty kulinarne pn. „Zrób przetwory dla siebie i sąsiada” były piątą z kolei inicjatywą realizowaną przez Fundację Pomocy Osobom Niepełnosprawnym i Chorym „Tęczowa Gromada” w ramach projektu „Centrum Aktywności Społecznej, dofinansowanego z Programu „Fundusz Inicjatyw Obywatelskich”. Spotkaniu przyświecało hasło integrowanie przez gotowanie.