Po tym, jak w powiecie kolskim ujawniono 57 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, a kolejne osoby z kontaktu z nimi czekają na wyniki testów lub dopiero będą przebadane, istnieje obawa, że może być więcej zachorowań. Jeśli się pojawią, to ministerstwo zdrowia może podjąć decyzję, aby oznaczyć ten teren jako żółta lub czerwona strefa zagrożenia, co wiązałoby się z wprowadzeniem określonych ograniczeń.
O sytuacji w powiecie kolskim wypowiedział się również wojewoda wielkopolski. – Od początku pandemii powiat kolski był bardzo bezpieczny, jeśli chodzi o liczbę zakażeń. Dziś, niestety mamy do czynienia z ogniskiem w zakładzie pracy. Podjęliśmy już działania, których celem jest szybkie przeprowadzenie wywiadu epidemiologicznego i ograniczenie transmisji COVID-19 w powiecie. Mam jednak nadzieję, że w ciągu kilku dni liczba zakażonych osób będzie malała i uda się skutecznie opanować to ognisko – powiedział Łukasz Mikołajczyk.
Czekamy zatem na najnowsze informacje dotyczące liczby zakażeń, jakie pojawią się jutro przed południem, a także konferencję prasową w ministerstwie zdrowia.