Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
W miejscu, gdzie jeszcze półtora roku temu było wysypisko śmieci – składowisko gruzu, odpadów drogowych i budowlanych, tuż przy rondzie Piotra i Pawła w Starym Mieście stoi teraz ponad 30 nowych, zadaszonych, drewnianych wiat handlowych. Do tego jeszcze kilkanaście stanowisk pod chmurką, jest miejsce na samochód z jedzeniem, kącik z napojami – kawą i herbatą, wydzielono też specjalne miejsce dla hodowców małych zwierząt – kur czy królików. – Chcieliśmy stworzyć wygodną przestrzeń dla wszystkich branż produktów ekologicznych, w różnym asortymencie. I to się udało – mówi Jacek Grabarczyk, twórca ekozieleniaka. Targowisko będzie połączone z centrum ogrodniczym Magnolia.
Choć jeszcze nieotwarte, już przyciąga chętnych wystawców, którzy wybierani są pod kątem sprzedawanego asortymentu. Pomysłodawca chce bowiem, by osoby odwiedzające zieleniak miały wybór zdrowych, ekologicznych i lokalnych produktów. Znajdziemy tam więc miody, wyroby wędliniarskie, sery, owoce, warzywa, także te z przydomowych ogródków, gdyż Jacek Grabarczyk zaprasza do współpracy i producentów nieprofesjonalnych. Ci, nieodpłatnie będą mogli sprzedać lub wymienić warzywa, których mają nadmiar – sałatę, cukinię czy ogórki wyhodowane na własnych grządkach. Na zieleniaku pojawi się także najlepszy na świecie kawior z Gospodarstwa Rybackiego w Gosławicach, kawior, który wyjeżdża z Konina na cały świat – do hoteli w Emiratach Arabskich i Japonii! – Dla nas zrobili wyjątek i pozwolą nam go sprzedawać – mówi Jacek Grabarczyk. – Myślimy też o rozszerzeniu działalności o ozdoby, wianki, naturalne wyroby z trzciny, drewna, wikliny, gdyż ich producenci nie mają na co dzień gdzie ich sprzedawać.
Skąd jednak pomysł na otwarcie targowiska w gminie Stare Miasto? – Jest kilka powodów, dla których chciałem stworzyć takie miejsce. Potrzeba jest matką wynalazków, a ja sam z rodziną i znajomymi szukaliśmy miejsc i produktów naturalnych, lokalnych, świeżych. Trafialiśmy do różnych producentów – serów, miodów, chleba, wędlin. Robiliśmy dyżury, jeździliśmy i kupowaliśmy. Tym sposobem się zaopatrywaliśmy. Stwierdziłem jednak, że może lepiej wszystkich tych producentów zebrać w jednym miejscu, dla siebie i dla innych – opowiada Jacek Grabarczyk. Targ to też dodatek do centrum ogrodniczego, którego jest właścicielem, a zainteresowanie produktami ogrodowymi – sadzonkami, nawozami i elementami wyposażenia ogrodów, jest w tym roku wyjątkowo duże. – Wiem też, że coraz więcej ludzi szuka dobrych jakościowo, zdrowych produktów, które są oczywiście także w marketach i sklepach, ale tam nie mamy pewności co do ich świeżości, poza tym są drogie. Tu towar będzie tańszy, bo z pominięciem pośredników, a także świeży, bo nie dowożony z końca Polski, ale od producenta z okolicy – mówi Jacek Grabarczyk.
Zieleniak będzie otwarty codziennie, nawet w niedziele, gdyż ustawa o zakazie handlu nie dotyczy targowisk i jarmarków. Łatwo do niego dojechać, gdyż znajduje się za Centrum Handlowym Ferio, przy rondzie w Starym Mieście. – Zapraszam serdecznie i sprzedawców i klientów, bo chciałbym, by była to właśnie taka platforma wymiany między nimi – zachęca do odwiedzenia swojego zieleniaka właściciel. Pierwsze zakupy będzie tam można zrobić już w środę, 26 sierpnia.
