W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Radni odwiedzili nielegalne składowisko odpadów. „Ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko”

2020-05-20 20:22:01
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Radni odwiedzili nielegalne składowisko odpadów. „Ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko”

Robert Popkowski, radny sejmiku wielkopolskiego oraz radni Konina z klubu Prawa i Sprawiedliwości odwiedzili ostatnio nielegalne składowisko odpadów w Marantowie. – Dla każdego jest rzeczą oczywistą, że ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko. Czy tak ma wyglądać „Zielona Dolina Energii”? – napisał w mediach społecznościowych Robert Popkowski. Co na to miasto?

– Najważniejszą powinnością włodarzy gmin i radnych jest troska o lokalne sprawy. Kierując się tą zasadą radni Solidarnej Polski oraz Prawa i Sprawiedliwościbacznie przyglądają się temu, co dzieje się w naszym mieście. A nie dzieje się najlepiej – informuje na swoim profilu w mediach społecznościowych Robert Popkowski. Publikując zdjęcia ze swojej wizyty i radnych Konina z klubu PiS, radny wojewódzki pisze, że pokazują one „fatalną sytuację wielkiego śmierdzącego problemu odpadów w naszym mieście”. – Dla każdego jest rzeczą oczywistą, że ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko. Czy tak ma wyglądać „Zielona Dolina Energii”? – informuje radny Popkowski.

O komentarz w sprawie tego wpisu poprosiliśmy Pawła Adamowa, zastępcę prezydenta Konina ds. gospodarczych. Przyznał, że radny wojewódzki bardzo dobrze wie, że sprawa składowiska pojawiła się w poprzedniej kadencji. – Problem ten zastaliśmy i niezwłocznie się nim zajęliśmy. Zamiast robienia polityki na nielegalnym składowisku, na które nie powinno się wchodzić w obecnej sytuacji, bardziej przydatne dla miasta byłoby wsparcie rządu w rozwiązywaniu tego typu problemów w Polsce, bo są one efektem nieszczelnych przepisów prawnych – komentuje wiceprezydent Konina. – Skoro pan radny zbadał sam dla siebie dogłębniej problem, o którym wszyscy mieszkańcy wiedzą, jestem ciekawy, jaka będzie jego następna aktywność w tym temacie. Ponieważ zakładam, że miała ona czemuś służyć i nie była celem samym w sobie.

A co w takim razie obecnie dzieje w sprawie składowiska przy ul. Marantowskiej? Wiceprezydent wyjaśnia, że zakończyło się postępowanie przygotowawcze w prokuraturze. – Prokuratura przygotowała akt oskarżenia, a odpowiednim osobom postawione zostały zarzuty. Stało się to m.in. dzięki aktywności miasta – informuje Paweł Adamów. – Wynajęliśmy kancelarię prawną i od początku dostarczaliśmy prokuraturze argumentów, aby nie umorzyła postępowania. Wnioskowaliśmy również jako miasto o status podmiotu pokrzywdzonego, co się udało. Dzięki temu jesteśmy stroną w sprawie karnej i jesteśmy informowani o wszystkich aspektach postępowania. Pierwsza rozprawa ma się odbyć w czerwcu. Działając obok postępowania przygotowawczego, wzywaliśmy właścicieli odpadów do ich usunięcia i w efekcie nałożyliśmy grzywnę w wysokości 50 tysięcy zł. Przeanalizowaliśmy wszystkie możliwości ewentualnego finansowania usunięcia odpadów, do tego potrzebne jest jednak przejęcie odpadów na własność. Na to się nie zdecydowaliśmy, chociażby z tego powodu, że są one przedmiotem sprawy karnej.

Zdjęcia: Facebook/Robert Popkowski

Radni odwiedzili nielegalne składowisko odpadów. „Ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko”
Radni odwiedzili nielegalne składowisko odpadów. „Ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko”
Radni odwiedzili nielegalne składowisko odpadów. „Ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko”
Radni odwiedzili nielegalne składowisko odpadów. „Ta sytuacja jest groźna zarówno dla ludzi i dewastuje środowisko”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Włodarze
W Warszawie "to coś" popłynęło Wisłą , a w Koninie ten "pachnący" interes warto wrzucić do jakiegoś koryta! Jaki gospodarz, taki zapach !
Olo
Niedobrze piszemy łącznie Panie Julian. Od razu widać, że z PiSu. Tam też są problemy z językiem ojczystym.
Julian
Pan Prezydent Adamow jest prezydentem od niedawna, dlatego może nie wiedzieć, że w Koninie od kilku kadencji rządzi SLD-PO a dziś PO-SLD. Zgodę na utworzenie składowiska wydali ludzie z tego środowiska, a Pan Korytkowski, obecnie szef Pan Adamowa przez wiele lat przewodniczył Komisji Infrastruktury, a więc komisji, która ten problem dawno już powinna rozwiązać. Dziś mieć pretensję do radnych, że podnoszą temat? Nie dobrze to wygląda.
Adam
Bez maseczki lepiej czuje temat.
zauważył
Panie Prezydencie daj swoim PODWŁADNYM zajęcie ,żeby tu w komentarzach głupot nie pisali tylko zajęli się pracą ,a jak jest ich nadmiar to trzeba zrobić przegląd kadr niepotrzebnych .Pański Promotor z Warszawy może nie dać rady powstrzymać MIESZKAŃCÓW KONINA za nic nie robienie na rzecz Miasta .Nie wystarczy chodzić w pochodach z LGBT i świeczkami pod Sądy.