Coraz więcej wiadomo na temat okoliczności i przebiegu zdarzenia, które – jak wynika z umieszczonej na stronie Diecezji Włocławskiej relacji ks. Artura Niemiry, kanclerza Kurii – są wstrząsające.
– Na obrazie z monitoringu widać postać młodego
mężczyzny w samej bieliźnie i na boso, który z krzyżem w ręku staje na wprost
kamery i jakby celowo ujawnia swoją twarz, po czym dewastuje drzwi i okna,
wybijając szyby do Kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu. Po zakończeniu
swoich czynności z dużym kawałkiem rozbitej szyby znów staje przed kamerą,
kreśląc szkłem znak krzyża i odchodzi. Skojarzenia nasuwają się same. Nie
wiadomo, czy mężczyzna działał sam, czy był przez kogoś inspirowany – wyjaśnia
ks. Artur Niemira, kanclerz Kurii Włocławskiej.
ach