We wtorek policjanci z Koła zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy pod wpływem alkoholu spowodowali kolizje drogowe. Badanie stanu trzeźwości wykazało u każdego z mężczyzn ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeden z nich uderzył w ogrodzenie posesji, a drugi wjechał do przydrożnego rowu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi im kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
4 czerwca, około godziny 14.40 na terenie gminy Kłodawy 40-letni mieszkaniec gminy Chodów kierując oplem astrą, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Policjanci, którzy przybyli na miejsce sprawdzili stan trzeźwości sprawcy zdarzenia. Od kierowcy opla wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie potwierdziło, że nie powinien wsiadać za kierownicę, gdyż w chwili zaistnienia zdarzenia miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że 40-latek nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Tego samego dnia, zaledwie 6 godzin później, na terenie gminy Babiak kolejny nietrzeźwy kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. 68-letni mieszkaniec gminy Osiek Mały, który poruszał się aixam również nie posiadał prawa jazdy, a w organizmie miał 2,5 promila alkoholu.
Obaj mężczyźni za swoje nieodpowiedzialne czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat dwóch, wysokie grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.
Policja apeluje do kierowców! Pijany kierowca stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu. Wiele zdarzeń drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących kończy się tragicznie. W wypadkach ranne zostają lub też giną osoby niewinne, które miały pecha i napotkały na swojej drodze nieodpowiedzialnego pijanego kierowcę. Policjanci apelują o rozsądek i odpowiedzialne korzystanie z dróg.