Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Jeszcze do niedawna pełniła obowiązki kierownika Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego w Koninie, teraz została wiceszefową wydziału spraw lokalowych. Mowa oczywiście o Małgorzacie Sztubie. – Myślę, że ten mocny charakter pani kierownik się tam przyda – mówi Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina.

Niedawno został ogłoszony konkurs na kierownika Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego, który wygrała Joanna Olczak. Dotychczasowa szefowa Małgorzata Sztuba nie mogła już dłużej zajmować tego stanowiska, bo nie ma wymaganych uprawnień budowlanych o specjalności architektonicznej do projektowania bez ograniczeń.

Małgorzata Sztuba nie żegna się jednak z magistratem, tylko została przeniesiona do wydziału spraw lokalowych, którego jest teraz wiceszefową. Czym się tam będzie zajmować? – Przejmie obowiązki dotychczasowego zastępcy kierownika, który wkrótce odchodzi na emeryturę. Zajmował się przede wszystkimi sprawami finansowymi, natomiast w tym wydziale jest tyle spraw, że ten mocny charakter pani kierownik na pewno się tam przyda – mówi Paweł Adamów.

Czy taki „mocny charakter” jest wskazany w lokalówce? – Myślę, że tak. Widzę po sobie, że jak w rozmowie w tak ciężkich sytuacjach nie ma się mocnego charakteru to człowiek bardzo ciężko je znosi – mówi wiceprezydent Adamów. Dodając, że po kilkugodzinnych rozmowach z 20-30 mieszkańcami w sprawie lokali socjalnych i komunalnych jest naprawdę bardzo zmęczony, bo nie jest łatwo tłumaczyć, że ich nie ma. – Trzeba też rozeznawać, czy ktoś mówi prawdę, czy nie. Myślę, że pani kierownik się jak najbardziej sprawdza do tego typu tematów – mówi Paweł Adamów. A czy wiceprezydent ma mocny charakter w takich sytuacjach? – Mógłby być mocniejszy, pracuję nad tym. Przez 4 miesiące, jeśli chodzi o rozmowy z interesantami, zmieniłem mocno stanowisko, bo na początku byłem łatwowierny, wierzyłem we wszystko co mówią ludzie, a później jak to weryfikowałem, okazywało się, że tej prawdy często trzeba szukać – dodaje Paweł Adamów.