W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Większość przedszkoli będzie zamknięta. Nadal brakuje też nauczycieli do komisji egzaminacyjnych

2019-04-05 17:08:36
Olga Boksa
Napisz do autora
Większość przedszkoli będzie zamknięta. Nadal brakuje też nauczycieli do komisji egzaminacyjnych

Są najnowsze informacje dotyczące planowanego na najbliższy poniedziałek strajku nauczycieli. Niestety nie są zbyt optymistyczne. Jak poinformował dziś wiceprezydent Witold Nowak zamknięte zostanie 12 z 18 konińskich przedszkoli. Ilu uczniów przyjmą podstawówki zależeć będzie od liczby nauczycieli.

Jak mówi wiceprezydent Witold Nowak, wszystko wskazuje na to, że w najbliższy poniedziałek strajk nauczycieli dojdzie do skutku, miasto przygotowuje się więc do najtrudniejszego wariantu – zamyka placówki, których dyrektorzy powołali się na rozporządzenie dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa uczniom. To dotyczy 12 z 18 konińskich przedszkoli - nr 2,6, 7,8, 11, 12, 13, 15,16, 17, 31 i 32 zostają zamknięte! Niestety pozostałe placówki nr 1, 4, 5, 10, 14 i 25 nie będą w stanie zaopiekować się wszystkimi dziećmi. – Opieka jest tak skonstruowana, że są określone limity. Można oczywiście spróbować dotrzeć do działających placówek i zapytać czy dziecko zostanie przyjęte. Jeśli będzie miejsce, dyrekcja to zrobi, bo o to też prosiliśmy dyrektorów. Liczba dzieci pod opieką jednego dorosłego nie może jednak przekraczać 25 – wyjaśnia wiceprezydent. Jak podkreśla sytuacja jest trudna, bo do tej pory nikt nie miał do czynienia z takim strajkiem.

Zarówno te przedszkola, szkoły podstawowe, jak i ponadgimnazjalne, nie będą pracować w pełnej obsadzie. To informacja najtrudniejsza dla rodziców, bo to oni będą musieli wziąć na siebie ciężar opieki. Ze strony miasta przygotujemy dla rodziców i dzieci bezpłatne seanse w kinie Centrum, także na konińskich basenach bilety na czas strajku będą za symboliczną złotówkę – zapowiada Witold Nowak. Jak podkreśla nadal planowane są rozmowy związków zawodowych z rządem i jest szansa, choć zdaje się niewielka, że do strajku nie dojdzie. Wiceprezydent poleca sprawdzać informacje na ten temat.

Niestety jest kolejna nie najlepsza wiadomość. Choć jeszcze kilka dni temu Witold Nowak zapewniał, że zbliżające się egzaminy ósmoklasistów i gimnazjalistów raczej się odbędą, dziś mówi, że sytuacja jest zagrożona. – Na ten moment znaleźliśmy 50 wolnych, dodatkowych osób, które mogą pracować w komisjach. To nadal nie jest wystarczająca liczba. Brakuje nam 65 nauczycieli – przyznaje. Jak dodaje, strajk rządzi się jednak swoimi prawami i każdego dnia nauczyciele deklarują czy przystępują do strajku, więc może być różnie. – Wierzę głęboko w to, że nauczycieli będzie więcej i zarówno egzaminy w gimnazjach, jak i w szkołach podstawowych się odbędą – mówi.

Większość przedszkoli będzie zamknięta. Nadal brakuje też nauczycieli do komisji egzaminacyjnych
Większość przedszkoli będzie zamknięta. Nadal brakuje też nauczycieli do komisji egzaminacyjnych



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





KOalicja
Jeżeli PiSowski rząd nie da podwyżki nauczycielom, to będziemy zmuszeni do opieki nad dziecmi skierować edukatorów seksualnych z LGBTQ. Ciekawe, czy wtedy powiedzą, że nie ma pieniędzy dla nauczycieli?
wyborca
Nie bardzo rozumiem te zadowolone miny panów. Z czego się cieszycie?
sportowiec
Szczególnie nauczyciele w-f, mają dużo pracy w domu. Sprawdzanie kartkówek itd. Co za obłuda a młodzież "kaleka" , nie potrafi wykonać podstawowych ćwiczeń, ale każdy ma 5 a nawet 6 z w-f. Nauczyciele nie tylko w-f potrfią nauczać tylko podczas korków za grubą kasę bez opodatkowania.
rrqq
To kartkówki się robi codziennie??? Sprawdziany??? Jak jednego dnia poświecisz z trzy godziny na sprawdzenie korona z głowy nie spadnie to i tak mimo to daje 21h tygodniowo.a nie 40 czy 50 .Wielki lament
Uczeń
Nieroby jestescie. Pracujecie po kilkanaście godzin w tygodniu i zarabiacie tyle ile sie należy. Ludzie w innych zawodach potrafia wyciągać 50h w tygodniu i maja mniej niz wy. Popatrzcie ludzie na to jakimi autami jeżdżą biedni nauczyciele