W ubiegłym tygodniu gmina Krzymów podpisała umowę z Przedsiębiorstwem Komunikacji Samochodowej w Koninie. PKS ma wyremontować prom w Ladorudzu. Co ważne, po modernizacji urządzenie będzie miało zwiększoną ładowność. Czasu na przeprowadzenie inwestycji nie ma jednak zbyt wiele, bo gmina musi do 15 listopada rozliczyć się z dotacji otrzymanej od marszałka.
Przypomnijmy, że Rada Gminy Krzymów przymierzała się do zamknięcia promu w Ladorudzu już kilka miesięcy temu. Na sesjach kilkakrotnie była o tym mowa. W maju prom został wyjęty na brzeg, bo miał przejść przegląd techniczny. Jak mówiono, kiedy kursował był przeciążany z powodu zbyt małej ładowności. A można nim przewozić jedynie 10 ton ładunku. Urządzenie ma prawie 40 lat i jego stan pozostawia wiele do życzenia. Dodatkowo gmina miała kłopoty z promem nie tylko techniczne. – Jak przeglądałem dokumenty, już w 1990 roku nie pływał ze względu na to, że obsługiwały go osoby nieuprawnione. Praktycznie nie było roku, żeby nie było jakiegoś zamieszania. Dochodziło nawet do rękoczynów i spraw sądowych – mówił podczas jednej z sesji rady gminy wicewójt Roman Gęziak. W ostatnim czasie utrzymanie obiektu przekraczało także możliwości gminy.