Szykowany jest do remontu kolejny most w Koninie. Tym razem chodzi o ten przez Wartę w ciągu Trasy Warszawskiej (równoległy do mostu Toruńskiego). Szacuje się, że prace mają kosztować ponad 330 tysięcy złotych, z czego połowa miałaby pochodzić z subwencji ministra infrastruktury. – Konin ma ogromny problem jeśli chodzi o infrastrukturę obiektów mostowych i wiaduktów – mówił podczas posiedzenia Komisji Finansów i Infrastruktury Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina.
Dyskusję na temat stanu technicznego takich obiektów wywołał radny Jarosław Sidor, który dopytywał o przeznaczenie 166 tysięcy złotych (o drugą taką samą kwotę miasto będzie się ubiegać w ministerstwie infrastruktury) na remont mostu. Początkowo myślał, że chodzi o ten nad Kanałem Ulgi, obok mostu Piłsudskiego (o jego naprawie przecież niedawno była mowa). Okazało się, że chodzi o inny most. Radny chciał też wiedzieć, czy Zarząd Dróg Miejskich może przedstawić informację o przeglądach i stanie technicznym pozostałych mostów i wiaduktów w mieście. – A jest ich ponad 40 – mówił Jarosław Sidor.
Mało optymistycznie zabrzmiały słowa Pawła Adamowa, który mówił o „katastrofalnym stanie” niektórych mostów i wiaduktów w mieście. – Konin ma ogromny problem jeżeli chodzi o infrastrukturę obiektów mostowych i wiaduktów – wyjaśniał radnym wiceprezydent Konina. – Jeśli nie zaczniemy remontować albo przebudowywać w znacznej mierze niektórych z nich, to możemy się spotkać z koniecznością zamknięcia w przyszłym roku niektórych. Pytanie podstawowe – skąd brać na to pieniądze?
Obecnie prowadzona jest analiza, które obiekty powinny być zmodernizowane w pierwszej kolejności. – Moim zdaniem, i taka też jest sugestia ZDM-u, przynajmniej jeden obiekt powinien być w roku remontowany – wyjaśniał Paweł Adamów. Wszystko po to, by w konsekwencji, z powodu złego stanu technicznego, nie trzeba było takiego mostu czy wiaduktu zamykać. Czy jednak pozwolą na to finanse miasta? Jak mówił wiceprezydent ds. gospodarczych, rozważane są różne sposoby finansowania – z budżetu czy kredytu. – Można iść w kierunku partnerstwa publiczno-prywatnego, gdzie możemy zakupić od partnera prywatnego usługę polegającą na świadczeniu usług publicznych w postaci udostępnienia mostu. Na przykład na 20,25 lat miasto przekazuje taką usługę, a miasto płaci za tzw. dostępność. To też jest jakieś rozwiązanie, które coraz częściej stosują gminy – wyjaśniał wiceprezydent Adamów. – Obecnie stan obiektów mostowych to jeden z największych problemów infrastrukturalnych w mieście.
– Bym nie podzielił poglądu pana prezydenta na temat takiego stanu, z uwagi na to, że przecież wszystkie mosty były remontowane – mówił Tadeusz Wojdyński, przewodniczący Komisji Finansów. Wymienił tutaj wiadukt Briański, most Piłsudskiego, most w Laskówcu. – Z przeprawą są problemy – dodał. Andrzej Szczepański, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich przyznał, że rzeczywiście były remontowane obiekty, ale kilka z kilkudziesięciu istniejących. Wytłumaczył również, że teraz właśnie mowa jest o naprawie mostu przez Wartę, w ciągu Trasy Warszawskiej (chodzi o nitkę od strony urzędu miejskiego). – Zakres prac jest drobny, ale trzeba je wykonać, bo za rok, dwa czy trzy, jego stan będzie się pogarszał – mówił Andrzej Szczepański. Kosztorys naprawy to 331 tysięcy złotych (połowa miałaby pochodzić z ministerstwa infrastruktury).