Dzielnicowi z Konina zatrzymali citroena, którego prowadził pijany kierowca. Mężczyzna – jak się okazało – nie miał prawa jazdy i przewoził swoje dwie córki w wieku 14 i 11 lat.
W poniedziałek, 14 stycznia, kilkanaście minut po godzinie 16.00, dzielnicowi próbowali zatrzymać samochód bez włączonych świateł mijania. – 36-letni mieszkaniec Konina początkowo udawał, że nie widzi policjantów i próbował ich ominąć, jednak ostatecznie nie zdecydował się na ucieczkę – mówi Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Policjanci sprawdzili przeszłość kierowcy i szybko okazało się, że zgodnie z wyrokiem sądu nie może do końca życia kierować pojazdami mechanicznymi. – Poza tym badanie alkomatem wykazało w jego organizmie nieco ponad 1 promil alkoholu. Dzieci i samochód zostały odebrane przez żonę, a 36-latek trafił do konińskiej komendy, gdzie jego stan trzeźwości został ponownie zbadany. Mężczyzna został zwolniony do domu i najprawdopodobniej wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, i pomimo sądowego zakazu. Grozi za to do 5 lat więzienia – dodaje rzecznik.