Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Realny, solidny i rozsądny – tak o projekcie budżetu miasta 2019 powiedział Piotr Korytkowski, prezydent Konina. Przypomniał kilka razy, że plan wydatków i dochodów na przyszły rok przygotowany jest przez jego poprzednika. Budżet będzie miał prawie 21-milionowy deficyt, który ma być sfinansowany z emisji papierów wartościowych.

Planowane dochody miasta to ponad 515 milionów złotych, natomiast wydatki to 536 milionów. Najwięcej środków zostanie przeznaczonych na oświatę, bo 175 milionów złotych. - Dołożymy do zadań oświatowych ponad 30 milionów złotych – mówił Piotr Korytkowski. - Co jest istotne, 80 procent wydatków związanych z oświatą to wynagrodzenia osobowe i ich pochodne.

97 milionów złotych – tyle zostanie przeznaczonych na pomoc społeczną, natomiast na wydatki majątkowe zaplanowano ponad 86 milionów złotych (co stanowi prawie 17 procent wydatków ogółem). Jak stwierdził Piotr Korytkowski, budżet na 2019 jest kompromisem między oczekiwaniami mieszkańców a możliwościami miasta. – Proponujemy budżet realny, solidny i rozsądny – powiedział prezydent Konina. Dziękował też radnym za rozsądek, bo nie zgłaszali oni kolejnych wniosków, co – jak stwierdził Piotr Korytkowski, jest wydarzeniem, którego nie było w poprzednich latach. – Wnoszę do budżetu mojego poprzednika autopoprawki, abyśmy mogli delikatnie poprawić ten budżet – dodał prezydent Konina.

A jak kluby rady miasta oceniają budżet? Według Koalicji Obywatelskiej, jest on trudny i realny, wymagający monitoringu. – Wymaga zaangażowania każdego, również nas radnych – mówił Sławomir Lorek. Deklarował wsparcie klubu KO dla prezydenta i zastępców, by ten budżet został zrealizowany.

– 5 milionów złotych ze sprzedaży hotelu „Konin” jest mało realne – mówił Marek Waszkowiak, szef klubu PiS. Jak przyznawał, budżet powinien być realistyczny. Prawo i Sprawiedliwość liczy, że już z początkiem roku rozpocznie się w styczniu dyskusja na temat wizji prezydenta dotyczącej rozwoju miasta. – Klub PiS wstrzymuje się od głosu, licząc, że dalsze prace przyniosą korzystne efekty dla naszego miasta – mówił Marek Waszkowiak. Tadeusz Wojdyński, szef klubu Lewicy powiedział, że prezydent Korytkowski miał możliwość wprowadzenia zmian do tego budżetu i tego dokonał, więc teraz jest to jego projekt. – Nie jest to budżet wszystkich naszych oczekiwań – dodał Tadeusz Wojdyński, ale stwierdził, że klub Lewicy poprze ten budżet. 14 radnych było za budżetem 2019, czyli Koalicja Obywatelska, Lewica oraz dwóch radnych niezrzeszonych.

Jak powiedział Piotr Korytkowski, już od 1 stycznia ten budżet będzie tak zmieniany, by szukać wszędzie oszczędności. – Wszyscy, nie tylko rada i prezydenci, ale i szefowie jednostek będą zobligowani, żeby oglądać każdą złotówkę z dwóch stron, jest to budżet trudny – powiedział prezydent Konina. Odniósł się też do słów, że jest to jego budżet. Przyznał, że były autopoprawki, jednak nie zmieniły one budżetu drastycznie. – Nie jest możliwe wywrócenie budżetu do góry nogami w ciągu miesiąca – dodał prezydent Konina.