Dzisiaj do pracy w Sądzie Rejonowym w Koninie rano przyszło zaledwie dziewięcioro spośród 82 pracowników administracyjnych. – Niektórzy jeszcze w ubiegłym tygodniu przynieśli L4, inni zasygnalizowali, że poszli do lekarza – poinformowała nas wiceprezes Kinga Śliwińska-Buśkiewicz. – Rozprawy zostały odwołane. Podobna sytuacja panuje w Sądzie Okręgowym.
Już od kilku dni w całej Polsce pracownicy administracyjni sądów, protokolanci oraz asystenci sędziów korzystają ze zwolnień lekarskich na masową skalę. Dzisiaj również konińskie sądy „dopadła” absencja chorobowa pracowników administracyjnych. – Na 82 do pracy przyszło zaledwie 9 osób – potwierdziła Kinga Śliwińska-Buśkiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego. – Trzy osoby z oddziału administracyjnego, w tym jeden informatyk, trzy z oddziału finansowego (księgowości) oraz po jednej osobie z wydziału ksiąg wieczystych, cywilnego i gospodarczego.
W związku z tym, że 11-procentowa obecność nie jest w stanie zabezpieczyć normalnego funkcjonowania sądu, zdecydowana większość spraw została odwołana.
Pracownicy administracyjni domagają się podwyżek w wysokości tysiąca złotych. Pensje pracowników konińskiego sądu rejonowego wahają się brutto od 2700 do 3700 złotych, do czego dochodzą dodatki stażowe.
Nieobecności pracowników należy się prawdopodobnie spodziewać do świąt.