Na szczęście po wyczynie kompletnie pijanego kierowcy nikomu nic się nie stało. Z dotkliwymi konsekwencjami powinien się za to liczyć 28-letni mieszkaniec Koła.
To właśnie on w środę, 13 września, postanowił usiąść za kierownicą, mimo iż w jego krwi buzowały promile. – Po godzinie 10.00 na drodze w Młynku nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w zaparkowany pojazd marki Renault – informuje Daniel Boła, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kole. – Kierujący osobowym volkswagenem nie posiadał uprawnień i był pod wpływem alkoholu. Badania wykazały, że w wydychanym powietrzu miał ponad 1,6 promila.
na