Wieczór pełen muzyki przez wielkie M zafundował dziś koninianom Król. Pochodzący z Gorzowa Wielkopolskiego muzyk wystąpił w Młodzieżowym Domu Kultury.
Błażej Król podbojem wszedł na polską scenę muzyczną. Jak piszą o nim media
muzyczne – to jeden z najoryginalniejszych twórców nieoczywistego popu. Od 2014
działa jako Król, próbując przełożyć podziemną wrażliwość na radiowy język,
doszukując się przy tym prostoty i nośności w wielowarstwowej liryczności. „Nieumiarkowania”
to kolejna próba skoku popowego undergroundu w objęcia alternatywnego
mainstreamu. Kolejna – i najbardziej udana. Nowy album Króla roztacza aurę
błogości przeradzającej się w niepokój i nerwowe podniecenie, która raz za
razem uderza w tony kontemplacji, a jednocześnie szuka oddechu wśród
parkietowych pląsów. Jeśli poprzednie wydawnictwa Króla miały poetyckie oraz
marzycielskie niedopowiedzenia, tak „Nieumiarkowania” mogą wręcz porazić swoją
intensywnością oraz naturalnością. W warstwie muzycznej mamy do czynienia z
frywolnym synthpopem z punkowym zacięciem, ponowną rehabilitacją szlagierowej
tkliwości, ambientowymi pasażami otulonymi tanecznymi wiązkami i chęcią
odnalezienia w pop/rocku mrocznej przebojowości.
Organizatorem koncertu było Centrum Kultury i Sztuki w Koninie.