Dwa sprzeczne komunikaty pojawiły się na tablicy informacyjnej cmentarza komunalnego w Koninie. Jeden, że od 1 kwietnia jego zarządca, czyli PGKiM, nie świadczy już usług pogrzebowych i zaraz obok sprostowanie tego komunikatu. Można się pogubić. Pytamy, jak jest naprawdę?
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koninie od 1 kwietnia tego roku zaprzestało wykonywania usług pogrzebowych, a to efekt wniosków pokontrolnych Najwyższej Izby Kontroli. I taka wiadomość kilka miesięcy temu „poszła” w świat, czyli do mieszkańców. – Spółka nadal pozostaje zarządcą cmentarza komunalnego – informował w komunikacie Jarosław Derdziński, ówczesny prezes PGKiM w Koninie.
Taka informacja zawisła także na tablicy przy wejściu do nekropolii przy ulicy Staromorzysławskiej, przy nekrologach. Ale nie tylko ta. W tym samym miejscu mieszkańcy dostrzegli też sprostowanie: „W związku z nieprawdziwą informacją docierającą do zainteresowanych o zaprzestaniu wykonywania przez nas usług pogrzebowych, informujemy, że nadal świadczymy kompleksowe usługi pogrzebowe. Zapraszamy do korzystania z profesjonalnej i najtańszej współpracy”.
Czy to oznacza, że PGKiM samo siebie sprostowało? O wyjaśnienie tej sytuacji poprosiliśmy koniński magistrat. Odpowiedziała administracja cmentarza komunalnego, że „sprostowanie nieprawdziwych informacji” zamieszczono w końcu 2016 roku i następnie w kolejnych miesiącach zostało zaklejone klepsydrami i nie zdjęto go w porę. Czyli wygląda na to, że wisiało tam prawie 3 lata. Dopiero mieszkańcy musieli na to zwrócić uwagę, bo nikt z zarządzających cmentarzem tej sprzeczności nie dostrzegł, a czasu na to trochę było. Czym jest jednak kilka lat wobec wieczności.