Po zimowej przerwie do gry wracają rozgrywki piłkarskie. Medyk Konin i Sokół Kleczewa mają za sobą już dwie kolejki rundy wiosennej.
Kobieca drużyna z Konina od tej rundy prowadzona jest przez Michała Sypułę. Na początku marca Medyczki zagrały u siebie z Rekordem Bielsko-Biała. W 26. minucie na prowadzenie wyszły koninianki za sprawą bramki Niny Budzińskiej. Rywalko udało się wyrównać w 84. minucie i ostatecznie zespół z Konina na start zdobył jeden punkt. W miniony weekend udało się wygrać. Medyczki w Krakowie grały z tamtejszym AZS Uniwersytet Jagieloński. W 17. minucie piłkę do własnej siatki posłała Wiktoria Kaczmarek. To było jedyne trafienie w tym meczu. Medyk wygrał 1:0. Ekipa Michała Sypuły balansuje nad strefą spadkową. Zajmuje obecnie dziesiąte miejsce i ma na koncie dziesięć punktów.
Udany wiosenny start ma Sokół Kleczew. W dwóch marcowych kolejkach zgarnął komplet punktów. Podopieczni Łukasza Cichosa na wyjeździe wygrali 4:1 z rezerwami Pogoni Szczecin. Dla zespołu z Kleczewa bramkę zdobyli: Mateusz Wzięch, Przemysław Kita, Jakub Wajman i Michał Grobelny. W miniony weekend Sokół grał u siebie. Kibice na stadionie na alejach 600-lecia mogli zobaczyć aż 5 bramek. Dla drużyny z Kleczewa trafił Mateusz Wzięch (dwie bramki) i Mateusz Sopoćko. Kleczewianie plasują się teraz na 13. miejscu z kompletem 28 pkt.
Zdjęcie: Medyk POLOmarket Konin