W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Artykuły

Osteoporoza – cichy złodziej kości

2022-07-13 11:04:20
Osteoporoza – cichy złodziej kości

Po 40. roku życia słabnie tworzenie się kości – po prostu zaczynają się starzeć. To normalny proces, tak jak powstawanie zmarszczek. Chyba, że w grę wchodzi osteoporoza – choroba powodująca tak duży ubytek kości, że łamią się nawet przy banalnym potknięciu. I dopiero wtedy najczęściej dowiadujemy się, że zaatakował nas cichy złodziej kości. O czynnikach ryzyka, profilaktyce i leczeniu osteoporozy rozmawiamy z Melanią Sosnowską, specjalistą reumatologiem.


– Osteoporoza – co to konkretnie za choroba?

– To choroba, która prowadzi do zmniejszenia gęstości kości, pogorszenia jej jakości, skutkiem czego często dochodzi do złamań.

– Skąd określenie „cichy złodziej kości”?

– Osteoporoza nie boli, dopiero kiedy pacjent dozna złamania okazuje się, że to złamanie osteoporotyczne.


– O wystąpieniu osteoporozy decydują zarówno okoliczności wynikające z cech dziedzicznych, jak i czynniki zewnętrzne. Komu najbardziej zagraża osteoporoza?

– Czynniki dziedziczne związane są z naszym genotypem, czyli predyspozycjami genetycznymi „odziedziczonymi” po przodkach. Niekoniecznie po mamie czy tacie, czasem po babci czy dziadku. W sytuacji kiedy u naszej mamy lub babci, także taty (choć u mężczyzn rzadziej), po 50. roku życia doszło do złamań osteoporotycznych, powinna się nam zapalić czerwona lampka. Istotnym sygnałem świadczącym o ryzyku wystąpienia osteoporozy u kobiety jest złamanie kości udowej u matki.

– A jakie czynniki zewnętrzne zwiększają ryzyko zachorowania na osteoporozę?

– Jest ich mnóstwo. Niska masa ciała, palenie papierosów, chemioterapia. Pacjenci, którzy przyjmowali chemioterapię między 40. a 60. rokiem życia są szczególnie narażeni na zaburzenia metabolizmu tkanki kostnej. Także pacjenci po przeszczepach narządowych, pacjenci z układowymi chorobami tkanki łącznej, którzy przewlekle przyjmują leki steroidowe (również odwapniają kości), z chorobami tarczycy. Czynnikami ryzyka jest też siedzący tryb życia, dieta ubogo-wapniowa i przedwczesna menopauza.

– Co oznacza przedwczesna menopauza?

– Zaprzestanie miesiączkowania przed 50. rokiem życia. Muszę w tym miejscu podkreślić, że kobiety palące średnio 5 lat wcześniej od niepalących wchodzą w okres menopauzy. Palenie papierosów nie tylko wpływa na przedwczesną menopauzę, ale też zaburza wchłanianie wapnia w jelitach i wbudowywanie wapnia w kości.

– Czym grozi osteoporoza?

– Głównymi konsekwencjami są złamania. Mogą to być złamania po błahych urazach, ale także złamania samoistne, którym nie towarzyszą urazy. To tak zwane złamania „zmęczeniowe”. Przykład. Do lekarza przychodzi starsza, szczupła osoba, w przeszłości paląca papierosy. Ma obrzmiałą nogę, mówi, że od dwóch tygodni ją boli. Zdjęcie rentgenowskie pokazuje, że doszło do złamania. Bez urazów może także dojść do złamań kręgów. Szczególnie groźne jest jednak osteoporotyczne złamanie kości udowej u pacjentów po 75. roku życia, wymagające dużego unieruchomienia. Statystyki mówią, że nawet 50 procent takich złamań kończy się śmiercią pacjenta. Dlaczego? Pacjent starszy, leżący słabo wentyluje dolne partie płuc. Dochodzi do zapalenia płuc, z którego pacjent niewydolny oddechowo, często też krążeniowo i z innymi współistniejącymi chorobami – już nie wychodzi. Czyli w starszym wieku złamania osteoporotyczne nie tylko powodują ból i dysfunkcje kończyn, ale także mogą być przyczyną śmierci.

– Na czym polega profilaktyka osteoporozy? Czy jest szansa na zahamowanie procesu niszczącego i osłabiającego kości?

– Profilaktyka pierwotna to dieta bogato-wapniowa, przyjmowanie witaminy D3 od października do końca kwietnia, powstrzymanie się od palenia papierosów, aktywny tryb życia – to ogromnie ważna sprawa hamująca zmiany osteoporotyczne. Starszy człowiek powinien spacerować co najmniej cztery razy w tygodniu po pół godziny. Może być także jazda na rowerze, tańce… U kobiet z menopauzą prewencją pierwotną jest hormonalna terapia zastępcza. Oczywiście jeśli nie ma przeciwskazań, co ustalane jest w gabinecie ginekologicznym.

– Czy osteoporozę można wyleczyć?

– Można poprawić jakość kości i zmniejszyć tendencję do łamliwości. Każda kobieta po 50. roku życia, ewentualnie szczupły palący mężczyzna powinni oznaczyć badanie gęstości kości, czyli wykonać tzw. densytometrię. Między 50. a 65. rokiem życia dobrym miejscem jest odcinek lędźwiowy kręgosłupa (pod warunkiem, że nie ma zmian operacyjnych, implantów). Po 65. roku życia bada się szyjkę kości udowej (która nie boli). W sytuacji kiedy jest niska gęstość kości sugerująca osteoporozę, podajemy preparaty chemiczne, które hamują proces odwapniania kości.

– Dziękuję za rozmowę.


Śledź nas na