Większością głosów radni wycofali projekt uchwały dotyczącej nadania nazwy Praw Kobiet rondu w nowym przebiegu ulicy Kleczewskiej.
Radna Katarzyna Jaworska z klubu PiS powiedziała, że nazwy nie powinny budzić kontrowersji. – A ta proponowana nazwa takie kontrowersje budzi. Byliśmy niedawno świadkami strajku i marszu kobiet z błyskawicami – mówiła. Wskazując, że odbywały się one także w Koninie. – I głównym hasłem było prawo kobiety do aborcji, aborcji na życzenie, dochodziło wręcz do promocji aborcji, było głosem kobiet, jako coś miłego, dobrego, uszczęśliwiającego kobiety – mówiła Katarzyna Jaworska. Jej koleżanka klubowa Krystyna Leśniewska powiedziała, że jest zniesmaczona czasami zachowaniem kobiet, bo są wulgarne i źle traktują mężczyzn. – Rondo Praw Kobiet nie oddaje wartości kobiet, które zdobywają świat, robią kariery, nie widzę, żeby były gdziekolwiek prześladowane czy źle traktowane – mówiła radna Leśniewska.
– Miałem też pytanie, dlaczego nie rondo Praw Mężczyzn? – mówił Zenon Chojnacki (PiS). Zaraz jednak dodał, że nie zaproponuje takiej nazwy, bo jedna i druga z nich zakładałaby konflikt. I złożył wniosek o nadanie rondu imienia Praw Człowieka. Radny Bartosz Małaczek stwierdził, że należy uszanować zdanie osób biorących udział w konsultacjach i nie jest przeciw nazwie Praw Kobiet, ale odniósł się też do tej szerszej perspektywy, czyli propozycji ronda Praw Człowieka, co było takim wskazaniem na dwa akty prawne, czyli Powszechną Deklarację Praw Człowieka i Europejską Konwencję Praw Człowieka. – Te polaryzacje, także w samorządzie, powinny być jak najmniejsze – dodał.
Ewa Jeżak, prezeska Konińskiego Kongresu Kobiet biorąca udział w dyskusji, mówiła, że celem tej nazwy jest uhonorowanie ponad 100 lat praw wyborczych kobiet.
Dyskusja zakończyła się głosowaniem wniosku przewodniczącego Tadeusza Wojdyńskiego, który powiedział, by dziś „zdjąć” ten projekt z obrad, dopracować go i wrócić z nim na sesję w listopadzie. 16 radnych było za, 3 powiedziało nie (Barbara Musiał, Emilia Wasielewska oraz Maciej Ostrowski), natomiast wstrzymał się Jakub Eltman.